Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1141

Wątek: poszukuję, z Grochowa (lub okolic) :-)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar aga_o
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    662

    Domyślnie

    A nawet powinniśmy póki jesteśmy cztery, bo w ciągu miesiąca czy dwóch się wyprowadzamy... Co u was prażanki? U mnie zeeero czasu, Mariczkowe łóżeczko pełne ciuszków do wyprasowania, a ja po przywiezieniu Skarbusi do domu po pracy koncentruję się na niej nie na pierdołach (czyt. prasowaniu) i potem z niewielkimi wyrzutami sumienia zakładam jej następnego dnia tak jak jest. Pocieszcie mnie że wszystko ze mną ok, hahaha. Byłam dziś w tesco na stalowej i mega promo na niemowlęcych ciuszkach


  2. #2
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Jesteś całkiem normalna ja pomimo że pracuję w domu to też prasuję dzieciakom tylko ubrania na jakieś większe wyjścia, bo wolę spędzić czas z nimi niż z żelazkiem
    A gdzie się wyprowadzacie??

    pozdr.

  3. #3
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    swietnie co za ekipa sie uzbierala dziewczyny to jakos tak po 12 bo mój Julo po obiedzie bedzie noi oby pogoda dopisala...

    Aga- ja po 4 miesiacu przestalam prasowac

  4. #4
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    a wiecie co...ja prasowalam starszakowi jakos...5 czy 6 miesiecy wszystko co uzywal...
    a Jusiek biedny bo mlodszy...wyprasowana mial tylko wyprawke...hihi i nic sie nie stalo mu

    Aga wyprowadzacie sie?
    a dolkad?
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    Ja prasowałam raz - wyprawkę. I teraz myślę, że chyba mi na mózg padło... ach... to wicie gniazda
    wogóle nie bardzo rozumiem o co chodzi z tym prasowaniem ubranek dla dzieci... po co to?
    Ja w domu nawet swoich ciuchów nie prasuje, Tylko jakieś eleganckie spódnice czy sukienki i koszule niemęża. eee... a właściwie to on prasuje
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  6. #6
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    mysle ze to stary zwyczaj...moja mama tak wszytsko prasowala zeby jak to mowi wybic bakterie proszki dawniej byly inne i tyle

  7. #7
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Anais, martita - ja też prasowałam Jaśkowi tylko wyprawkę a teraz właściwie koszule prasuje sobie mój Małż, co ma tę zaletę że jak uprasuję mu ja to mi dziękuje i się cieszy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •