Strona 8 z 58 PierwszyPierwszy 1234567891011121314151618 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 141 do 160 z 1141

Wątek: poszukuję, z Grochowa (lub okolic) :-)

  1. #141
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    aaa i budzą się moje dzieci o 5.30 - 6 Starsze i Młodsze, niezależnie od pory zaśnięcia wieczornego... nawet jak J jeszcze śpi to wpada do nas Marysia i woła Mamo Mamo Jasiulek już nie śpi no i.. rzeczywiście już nie śpi TO CHYBA JEST GENETYCZNIE UWARUNKOWANE

  2. #142
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    Oby mój Antoś tak wcześnie nie wstawał, bo my oboje z moim Kubą nocne marki jesteśmy, a rano za to odespać lubimy, a w weekendy to już obowiązkowo.
    Moi rodzice mnie oszukiwali... Opiekowali się mną na zmianę - tata pracował na noce, w ciagu dnia byl ze mna - i jak przychodził do domu to chciał odespać. Zaciągał zasłony i jak się budziłam to udawał, że jest noc jeszcze i trzeba iść spać... i tak do południa spaliśmy oboje. Cóż, tak mi chyba zostało, bo do tej pory lubię od czasu do czasu przynajmniej 'pognić w łóżku' przez pół dnia, albo i cały...
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  3. #143
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    My też jesteśmy nocne marki ale nie znajdujemy zrozumienia u naszych dzieci i żadne osztustwa na nic się nie zdają

  4. #144
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Domyślnie

    Ja należę do nielicznego grona skowronków , Monika też. Tata Moniki kiedyś był sową, ale już się przestawił. Czasem w weekend pośpi dłużej, czyli np. do 9. Już teraz pilnuje, żeby Monika o 6 była obudzona, bo już chce rytym "pracowy" utrzymać.


  5. #145
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    za to u nas poranki roznie...
    raz o 6:30, raz po 7, a czasem i do 8, czy 8:30 Rysiek spi...
    roznie bywa...

    podobnie zreszta z Jerzykiem - czasem o 5 sie budzi i cycy nie starcza i musi leciec dokarmienie, a czasem i do 9 sobie pije i podsypia...

    za to wieczory wlasciwie wygladaja codziennie tak samo - Wieczory Swistaka
    o 18 kapiel Ju, potem kolacja, sprzatanie, dobranocka, kapiel i Rysio o 20 juz spi, no i ja potem sie bujam z Jerzykiem - to akurat roznie wyglada


    generalnie musze teraz jakis rytm robie wyrobic...
    musze odseparowac sie chyba od neta i zaczac sie uczyc do examinow...
    a potem tez jakos uczyc sie na zajecia...
    dzisas....myslalam, ze to bedzie prostsze :/
    Ostatnio edytowane przez martita ; 01-09-2010 o 19:10
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  6. #146
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    martita, a ty butlą dokarmiasz bo masz za mało pokarmu?
    Ja homeopatycznie rozkręciłam laktację, jak będziesz chciała to ci powiem jak
    tak sobie rozkręciłam, że musiałam ściągnąć 50-70 ml przed karmieniem bo młody nie nadążał łykać.
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  7. #147
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    o rany, to już mamy kolekcje rytmu dnia naszych chuściaków @ Martita dasz rade trzymam kciuki za egzaminy... A ja sie pochwale że własnie o 18 moja przyjaciolka urodziła coreczke niestety w Krakowie mieszkają i do klubu nie wpadnie dobrej nocy dla wszystkich

  8. #148
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    to mi koniecznie napisz na priv

    ja dokarmiam przez SNS...w sumie na dobe to jakies 230ml...ale widzialas sama - Jerzyk do wielkich to nie nalezy... (ma 3miesiace i wazy ok.5,5kg...)

    z tego co wyniklo w poradni laktacyjnej to ponoc mam niedorozwoj gruczolu piersiowego...no ale to nie znaczy ze karmic nie moge, ale musze dokarmiac...maly przybiera srednio 18gram na dobe...wiec takie minimum jednak...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  9. #149
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    martita, pw!
    Mam nadzieję, że pomoże
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  10. #150
    Chustomanka Awatar aga_o
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    662

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martita Zobacz posta
    o matko laski...nie mowcie mi o mgr...
    ja jestem teraz na 4 jeszcze roku - mam dwa egzaminy do zdania we wrzesniu, aby zaliczyc 4 rok...
    i jeszcze se wymyslilam drugie studia... 2dzieci, 2 kierunki...fajnie

    a przy mgr to bede Was prosic o pomoc :")

    bo bede sprawdzac zaleznosc opieki mamy a rozwoju dziecka od 0 do3lat

    tak wiec...pomozecie...?
    Jasne


    Miumi miałam podobne obawy i chociaż sytuacja na pewno inna, to rzeczywistość zadrwiła z części moich lęków. Marika u babci je ładniej i więcej niż w domu. Zasypia bujana w wózku i bardzo ładnie śpi. Marudzi chwilę po moim wyjściu, ale potem zajmuje się zabawą i psotami. Super sprawą jest to że babcia trzyma się naszych rytuałów Marika np zawsze po śniadaniu i myciu ząbków (od 3 dni czterech!) idzie spać i drzemka trwa min 1,5 godziny. Udało mi się tak ustawić godziny pracy że śniadaniową kaszkę je już u babci i reszta sama się potem ładnie układa. Hamaczki super. A jeśli chodzi o noszenie przez babcie Monisi, to jak jedna da się namówić to druga pewnie wkrótce dołączy. Jakby nie było to z całego serca życzę powodzenia!!


  11. #151
    Chustofanka Awatar Ripley
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    495

    Domyślnie

    O bosze! Ja nie mogę tego czytać!! Ja CHCĘ jeszcze jednego maluszka, coby sobie o karmieniu i usypianiu pogadać.... I żeby przy noszeniu już mi kręgosłup nie trzeszczał.
    Tyle dobrze, że sobie w Klubie Gabi, a ostatnio Monikę zamotam

    A martita - służę długoletnim () doświadczeniem w opiece nad dziećmi
    Kasia
    Jędrek (lato 2006), Jeremi (zima 2008) i Jonasz (jesień 2012)
    Klub Mamy i Taty - spotkania, zajęcia dla dzieci i warsztaty dla rodziców na Pradze Południe

  12. #152
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Ripley, to nic trudnego sama wiesz przecież (hihi), ale póki co mogę czasowo udostępniać Jaśka on chustowo nosidłowy jest na maksa tylko że już do 10 dobił więc trochę cięższy od lalki treningowej

    pozdrowienia :* słońce wyszło

  13. #153
    Chustomanka Awatar aga_o
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    662

    Domyślnie

    Kaś na które piętro go nosisz? Ja moje ok 7,5 kg taszczę na 4 i nie wiem co będzie jak dobije do 10


  14. #154
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    aga_o ja też na czwarte ale w chuście czy nosidle jest ok Natomiast jak muszę wejść z fotelikiem samochodowym bo np. pada i nie mam jak się zamotać to już jest masakra

  15. #155
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    Dziewczyny i ja dolączam się do mam wychodzacych na czwarte piętro... 8,5 kg plus zakupy mozna wyjsc z siebie

  16. #156
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Domyślnie

    U mnie trzecie piętro, oczywiście bez windy, do wnoszenia 8 kg + akcesoria


  17. #157
    Chustonówka Awatar kafka
    Dołączył
    Jun 2010
    Posty
    21

    Domyślnie

    Chustomamy, mam takie pytanie (mocno początkująca jestem ze swoim Jankiem, więc potrzebuję porady bardziej doświadczonych) - jak ubieracie dziecię pod chustą? Kompletnie nie mam pomysłu na ile może im być tam ciepło (a chyba mam tendencję do "zimnego chowu" i nie chciałabym przesadzić). Domyślam się, że ważna jest grubość chusty..., ale może jakaś wskazówka?
    dziękować, dziękować!

  18. #158
    Chustomanka Awatar klaudia
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    1,479

    Domyślnie

    jak było cieplo to samo body zakladalam, jak jest chlodniej wygodne spodenki bawełniane, skarpetki, body i bluza z kapturem...moj Julian lubi mieć rączki na zewnątrz więc tak mocno się nie grzeje...a i staram się bodziaszki bez jakis plastikowych nadrukow wkladać bo zauwazylam ze sie poci w tych miejscach. Jak widze, że sie robi chlodno zawsze mam druga pare skarpetek i wtedy julian nie ma wyjscia zostaje owiniety chusta...wtedy obu nam ciepło.

  19. #159
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Ja ubieram tak jak siebie tylko zakładam na skarpetki takie skarpetko butki z HM albo drugie grubsze skarpety, a jak jest bardzo zimno to jeszcze getry na nóżki (pod spodnie) no bo nóżki się nie ruszają tak jak nasze

  20. #160
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    No ogólna zasada jest taka, że chusta robi za jedną warstwę. A że druga zasada mówi, że dziecko ubiera się o jedną warstwę grubiej niż siebie to ja ubieram tak jak siebie i wkładam do chusty + oczywiście czapeczka

    wszystko zależy też od tego, że w zimniejsze dni zapinacie się jeszcze razem (po wiązaniu) w dużą kurtkę lub polar (bo wtedy dziecko tak jest w domu), a jeśli nie, to musisz założyć jeszcze jakąś kurteczkę lub bluzę, bo sama chusta przed wiatrem nie ochroni.
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •