Pokaż wyniki od 1 do 20 z 1141

Wątek: poszukuję, z Grochowa (lub okolic) :-)

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar szapata
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Grochów
    Posty
    1,846

    Domyślnie

    Dziewczyny, ktoś mi Córkę podmienił Moja Zośka, moja własna Zośka dziś przysysała się do mnie co 1,5-2h (!!!a wczesniej jak jej dawałam jeść po 2-2,5 h to patrzyła na mnie ze zdziwieniem i miną "przecież niedawno jadlam!"), ledwo spała w ciągu dnia, kiepsko zasypiała teraz. Może zęby, może skok? Sama nie wiem. posmarowałam dziąsełka, ale niewiele pomogło, zresztą gdyby zęby to pewnie mniej chętnie by jadła. Zobaczymy jak noc minie...

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szapata Zobacz posta
    Dziewczyny, ktoś mi Córkę podmienił Moja Zośka, moja własna Zośka dziś przysysała się do mnie co 1,5-2h (!!!a wczesniej jak jej dawałam jeść po 2-2,5 h to patrzyła na mnie ze zdziwieniem i miną "przecież niedawno jadlam!"), ledwo spała w ciągu dnia, kiepsko zasypiała teraz. Może zęby, może skok? Sama nie wiem. posmarowałam dziąsełka, ale niewiele pomogło, zresztą gdyby zęby to pewnie mniej chętnie by jadła. Zobaczymy jak noc minie...
    Julka jak jej zeby rosły to cały czas wisiała na cycu!!! no jej zadne zele nie pomagały.... tylko przysysanie sie do mamy!
    www.fotodzieciaki.blogspot.com - fotografia ciążowa, fotografia rodzinna, fotografia...
    www.fotodzieciaki.com

    DOULA





    "Dziecko małe, lekkie, mniej go jest. Musimy się pochylić, zniżyć ku niemu." J. Korczak "Prawo dziecka do szacunku"

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Kaś
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,555

    Domyślnie

    Szapata to tak jak Jaśko, jak szły zębole, a zwłaszcza górne jedynki to cyc był jedynym pocieszaczem... co 2 godz. to On jadł normalnie, ale przy zębach co 1,5 też się zdarzało. Może przy okazji Ci podrośnie

  4. #4
    Chusteryczka Awatar Anais
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Gocław
    Posty
    2,173

    Domyślnie

    fajnie, że się Zocha pięknie przysysa. Mam nadzieję, że to trwała tendencja będzie
    de la Vega 08.07.2010
    Dzidźka 09.07.2015

  5. #5
    Chustomanka Awatar aga_o
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    662

    Domyślnie

    Kochane jesteście Dziewczyny, dzięki za wszystkie rady na temat babć. Wczoraj na roczku sprytnie podrzucałam małą bratanicy małża, jest chrzestną Mariczki i sama spodziewa się teraz bobaska niech się wprawia. Jakoś udało uniknąć się starć, a Krzysiek ma pogadać dziś na temat szanowania naszych zasad, konieczności mycia zębów i karmienia tylko tym co przynosimy dla niej. I na temat tego że wystarczy już kąśliwych uwag na temat tego że Mariśka jest noszona w chuście, a przytulana i brana na ręce "co chwilę", powiedzmy prawie na żądanie. Monique a jak ze zdrowiem Córeczek?? Kiedy się umówimy na oddanie nosiła? Dziś wracam z pracy koło 16, więc po obiedzie mogę się spotkać koło 17. Limonka i ja przyniosę coś słodkiego nie ma co sobie żałować, a mam pozostałości z Mariśkowej imprezki. Szapata gratuluję Zosi i życzę żeby tak już zostało!
    Zaraz lecę do pracy, wpadłam rano tylko przeczytać co naskrobałyście a wieczorkiem wrzucę foty z wczoraj. Tylko jakimś strasznym cudem nie zapisał nam się film Mariki z tortem ;( straszna strata


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •