Pokaż wyniki od 1 do 11 z 11

Wątek: Snugli (albo pokrewne Weego, Gluckskafer - wszystkio jeden pies) :)

  1. #1
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Cool Snugli (albo pokrewne Weego, Gluckskafer - wszystkio jeden pies) :)

    Przewija się ten worek na kartofle przez forum co jakiś czas, na Allegro się pojawia i wtedy u nas pytania, jak w tym worku w ogóle da się nosić a wiecie, jak ja lubię powtarzające się wciąż i wciąż te same pytania
    Dziś w lumpku takie wyszperałam, a że było wsio po 1 zł, to wzięłam specjalnie, żeby Wam obfocić raz a porządnie (to kawałek sztruksu jest i zawsze da się przeszyć na torebkę albo plecaczek )

    Tak wygląda worek na kartofle przed i po rozpięciu:



    Siedzisko z zameczkiem (chyba, żeby było łatwiej dziecia zapakować)



    Regulacja głębokości siedziska - przy płytszym robi się szerszy rozstaw nóżek, mooooże nawet wystarczający dla maleństwa - ale co z tego, kiedy 1) gdzie maluszkowi do nosidła... 2) nie ma regulacji szerokości tego siedziska przy pleckach, więc dziecko latałoby sobie luzem (w dodatku siedziałoby płytko)




    Pas biodrowy zawiązywany, pasy naramienne regulowane, wąskie, ale z wypełnianymi poduszeczkami na ramiona. Plus za zabezpieczenie przed rozpięciem




    Czyli wisiadło pełną parą, tylko dla niepoznaki obleczone w dodatkową warstwę kryjącą

    Aha, gdyby któryś z doradców potrzebował takiego dziwa w celach antyreklamowych, mogę wysłać za koszty przesyłki (bo nie wiem, czy mi się zechce w najbliższej pięciolatce jakieś plecaczki czy inne torebki kraftować)
    Ostatnio edytowane przez Meta ; 31-07-2010 o 15:50

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    mam jakąś dziwną klubową fotkę z ekesperymentów z czym się takie cuś je. upraszam o zignorowanie mojej miny.
    nosidło jest nieco inne ale konstrukcja (zwłaszcza w środku) bardzo podobna. nie pamiętam firmy ale może ktoś pomoże.

    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie a takie znacie...? SNUGLLY

    no wiec znalazlam w czelusciach pudel moich to nosidelko majtkowe, czy jak to tam nazwac...
    moja mama kiedys zobaczyla takie nosidlo snuglly u swojej kolezanki ze stanow i jak jeszcze nosila moja starsza siostre pod sercem to z plotna żaglowego uszyla takie samo, tylko nie na napki, a nba guziki...
    i obie nas na tym nosidle wychowala...miedzy innymi na tym-bo wisiadla tez uzywala

    no i teraz...po tych 20 kilku latach znalazla oryginalne to nosidelko, na allegro, za grosze totalne - a ze bylam w ciazy ze starszakiem to od razu zachwycona mi dala...
    ja pokochalam chusty, ale moj P uzywal...no wyliczyc na palcach jednej reki mozna razy ile uzyl z Rysiem...
    a teraz wyjelismy i...tak sprobowalismy...wiecie, to nie takie glupie wisiadlo jak mi sie zdawalo...
    zobaczcie same:





    ...i co Wy o tym sadzicie...?
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  4. #4
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie

    Za wąsko między nogami jest.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    no tak, te 'majtki' sa wasko, ale przez ten worek ktory zakrywa cale cialko, to nogi sa utrzymywane tak, ze kolanka sa wyzej...
    nie mowie, ze to super zdrowa pozycja, ale nie moge tez powiedziec ze to wisiadlo pierwszej klasy...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    oj przepraszam - szukalam po snuglly i nie znalazlam w szukaczu, ale dzieki...

    Jusiek byl wlozony pokazowo i pogladowo jak mu tam ejst - ale mu 'nie bylo'

    a juz myslalam, ze to bedzie lepsze od jakis tam wisiadelek...eh...no, ale fakt-faktem: dziec sam wybral i skwitowal jednoglosnie...
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  8. #8
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    martita specjalnie skleiłam Twój wątek z moim, bo teraz w jednym wątku jest komplet fotek - w spoczynku i w akcji, dobrze wszystko widać jak to cudo działa

  9. #9
    Chustomanka Awatar IwonaKM
    Dołączył
    Jan 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    923

    Domyślnie

    ciekawa bylam jak wyglada nosidełko Snugli i dzieki temu wątkowi już wiem.
    W książce Claude Didierjean-Jouveau "Nosimy nasze dziecko", to nosidelko opisane jest jako specjalne nosidelko do noszenia wczesniakow od 1600g. Ponoć wykorzystywane także w szpitalach w Niemczech, USA i Austrii.

  10. #10

    Domyślnie

    Szukam tego typu nosidłą, 11 lat temu przenosiłam przez 4 miesiace kolkującego synka w podobnym, ryczał bez opamiętania we wszystkim innym, rownież chuście i wózku, a w tym uspokajał się i zasypiał natychmiasst- wyrósł na chłopa, że chocho, nosiłam go tak "krótko" bo potem był + za cieżki dla mnie ale nosidło bezwzględnie superowe, niestety oddałam komus i do mnie nie wróciło jeżeli ejszcxze nie sprzedałąs będę bardzo zobowiązana za infopozdr
    d

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2013
    Posty
    1,001

    Domyślnie

    pisałam kiedyś w jakimś innym wątku chyba, że mam podobne (nie umiem teraz znaleźć wątku... może już go nie ma?) - tylko zamiast napów ma zamek i jeszcze paroma innymi szczegółami się różni (+wyszyte na sobie ma "tommy", a na metce "oskar"); pisałam, że oddam komuś do kolekcji "w czym nie nosić", więc nie wiem czy powinnam wysłać go Tobie jeśli jesteś zainteresowana, daj znać

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •