kilka dni temu zalożyłam 2 razy jednorazowke bo krem nakładałam na odpazenia a szkoda mi pieluch brudzic. po jednym małym siku smród niemiłosierny jak tylko rozpiełam pajacyka. wczesniej tego nie czułam
No wlasnie to co zauwazylam - wszystkie z was, ktore uzywaja wielo, zwracaja uwage, ze przy uzyciu jednorazowek smrodek jest niesamowity!.
A wracajac do tematu i do wypowiedzi tej wyfiokowanej kobity opisanej przez Blanke na poczatku watku: nie wiem czy wy tez tak to odbieracie, ale dla mnie z jej wypowiedzi wynikaloby, ze bieda jest czyms wstydliwym. A guzik! Rozni ludzie zyja na roznym poziomie i to nie finanse decyduja o wartosci czlowieka. Nie zgadzam sie na takie podejscie i pogardzam tymi, ktorzy mysla tak, jak ta lampucera!
A co w tym wstydliwego, że ktoś jest biedny? Nie chce tu podpaśc, ale tak sie bronicie, jakby to, ze ktoś jest ubogi lub oszczędny było największą obelgą...
My też nie jestesmy bogaci, starcza nam kasy, ale nic nie odkładamy i nierzadko rezygnujemy z przyjemności, aby sie nie zadłużać.
Jak to mówi mój niemąż - wstyd to kraść, a nie być biednym.
Niestety, w Polsce jest taka mentalność, żeby życ w rozpasaniu i na pokaz - ile kto ma kasy.
Magdailena zgadzam się z Tobą
ale z drugiej strony
uwielbiam być biedna jak moje dziecko na takie fajne pieluszki na pupci
i ostatnio podczas rozmowy ze znajomą o nauce korzystania z nocnika powiedziałm że mi się nie śpieszy żeby mała na siłe się oduczyła szybko robić siku w pieluszki na to ona że to dużo kasy idzie ja jej mówię że na moją przyjemnośc kupowania i " bawienia się pieluszkami" to i owszem ale nie na dziecko i że argument finansowy na mnie nie działa.
oczywiśnie nie zostałam zrozumiana![]()
arta dobrze napisała! Ja przy Zuzi urzywałam tetry bo była uczulona na wszystkie jednorazówki. Nie wiedziałam wtedy że sa otulacze, wkłady, bambusy, konopie i cała resztaWięc zawijałam dzieciaka jak robiły to nasze babcie i mamy, prałam, gotowałam i prasowałam tetrę. Chciaż przezyłam wcale mi się to nie podobało ! A teraz jestem mądra, przez przypadek trafiłam na wielo i mówie o tym wszystkim mamą które znam
))
Co do cen wielo to ja osobiście uważam że są za drogie. Serio, żyjemy na średnim poziomie ale staram się nie wpadac w szał zakupów ślicznych, kolorowych wielo bo szkoda mi pieniędzy.
No tak, zgadzam sie co do cenAle zawsze mozna odsprzedac na bazarku, za zuzytego pampersa nie dostanie sie ani grosza, a wielo nawet jak odsprzedaz za 3-5zl to chociaz na waciki bedzie
Kolejny plus z tego, ze kolejne dziecko skorzysta, a moze i kolejne, i kolejne, zanim taka pielucha sie rozleci!
A ja wcale tetry swojej nie prasuje!! I piore jak reszte w 60stopniach![]()
ja prasowałam bo Zu miala enteropatogenne Coli ale Mani teraz też nie prasujeWkładam Mariance tetre jak mi wkłady nie wyschną czyli rzadko bo teraz leniwa sie zrobiłam haha
a mi jeszcze nikt w życiu nie zwrócił z tego powodu uwagi, nawet adnotacji żadnej nie było
choc trzeba przyznac żę ta bieda ślicznie wygląda na maluszkach![]()
K mama Kulki i Kropki
„Gdy dziecku dajesz książkę, zbroisz jego serce, a duszy jak ptakowi światłe przynosisz skrzydła”.
tez sie z podobna opinia spotkalamI zarowno w sprawie chust, jak i wielo
![]()
Na bilansie 8miesieczniaka pielegniarka byla zaskoczona pieluchami i chustami (z NIgerii byla, to wyszlo wczesniej gdzies po drodze) i zapytala z duza ciekawoscia, czy to taki trend w europie wschodniej i czy ma na celu oszczednoscTroche sie zdziwila, jak jej powiedzialam, ze brytyjki i amerykanki tez nosza, chusta akurat niemiecka (no szok, bo Niemcy raczej nie musza oszczedzac
), a ceny ja troche powalily (o limitach dla maniaczek nie wspomnialam
), a jak zaczelam gadke o pieluszkach to w ogole odpadla, bo o niczym nie slyszala. Ale byla bardzo, bardzo sympatyczna kobitka, wiec moze sie doksztalci, ze to nie tylko z braku pieniedzy ludzie sie na to decyduja, ale czesto to wolny wybor, z milosci do dziecka przede wszystkim.
Z kolei nasza stala pielegniarka na baby clinic uwielbia nasze wizyty, zawsze z zachwyca sie pieluchami, geterkamii chustami i nawet chciala sie nauczyc wiazac, by pokazywac innym mamom
A co do biedy to naprawde nic wstydliwego. I uzywanie tak wysmiewanej czesto tetry. Bo tetra tez jest swietna i ma cala mase zalet. I uzywaja jej tez osoby nie zawsze z powodu braku kasy na inne, bardziej wypasione wielo. My mamy ok 70 wielorazowek, a ja i tak uzywam tetry![]()
Bo ja lubie
Ostatnio zdalam sobie tez sprawe z jeszcze jednego aspektu uzywania wielorazowek, oprocz zdrowotnosci, ekologii, oszczednosci, wygody i przyjemnosci (matczynej glownie). Wiekszosc moich jest szyta przez inne mamy, zwlaszcza formowanki
Mamy polska Babyete i Diapsy (by Aloha), inne z uk i usa. I nie wiem, jakos lepiej sie czuje wspierajac maly biznes a nie np molochy wielo, ktore szyja w chinach czy egipcie
Tak, wiem, ze te molochy wielo nijak sie maja do pampersow marki pampers, bo takiemu bumgeniusowi do nich daleko, ze ho ho, no i badz co badz uwielbiam BG organic OS
, ale wiecie o co chodzi. I zaluje, ze nei mam maszyny do szycia, i ze nie potrafie szyc.
Magdailena, to nie kwestia tego czy jestem czy nie jestem biedna, ale tego jak oceniaja nas inni, pisałam o osobach z którymi pracuję, wiedzą ile zarabiam a i tak na hasło wielo- słyszę o mojej biedzie. Po prostu na hasło wielo włącza sie klapka z napisem tetra, bieda i patologia i koniec żadne argumenty nie trafiają.
jul-kaa zgadzam sie z Tobą !
A tak apropos : ja bym chętnie odkupiła od kogoś otulacze pulowe ale szczerze powiedziawszy nigdy nigdzie nikogo nie spotkałam z ofertą sprzedaży. Może co wiecie![]()
Prężny handel odbywa się tutaj: http://www.chusty.info/forum/forumdi...ek-pieluszkowy![]()
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"