No jeśli wielo są dla biednych to u nas bida aż piszczy, bo mamy wiele wielodurnych komentarzy lepiej nie słuchać
może dlatego u nas zamiast płytek granit w łazience, zaoszczędziłam na pampersach
hi hi hi
Dokładnie o tym pomyślałam. Hihihi. Jak usłyszą cenę za 1 pieluchę to im szczena opadnie.![]()
Dokładnie.
I to jest dobra odpowiedź, ludzie nie rozumieją, nie wiedzą, a komentują, jakby studia pieluchowe skończyli.
Taki jest jednak ten świat, że na temat lubią się wypowiadać zwykle te osoby, które nie mają o nim zielonego pojęcia. Pozostaje tylko wspólczuć.
Dokładnie, tak samo myślę. Dodam jeszcze, że nie warto się kompletnie przejmować, bo zło/przykrość które ktoś wyrządził innej osobie wróci do niego ze zdwojoną siłą.
Być człowiekiem ludzkim i tolerancyjnym, to prawdziwy skarb w dzisiejszym świecie.
A lampucera to moje ulubione słowo od dzisiaj.Śmieję się cały czas.
Uwielbiam pieluchy wielo i chusty. Ja nie śpię z dziećmi, każde ma swoje łóżeczko, ale nie mam nic przeciwko temu, że ktoś z dzieckiem śpi. Opieka nad dzieckiem, to cudny czas i bywa ciężko, bo dzieci mają tyle energii, że czasem nie daje rady. Ale uwielbiam moje dzieci. Potrzebuję też od czasu do czasu zostawić je pod dobrą opieką i wyjść spotkać się z przyjaciółką. A wieczorem jak popadają, to siadam na balkonie, nabieram głęboki oddech, biorę łyk zimnego piwa i napawam się ciszą.
Wspólczuję ladidadi, jak cie potraktowali. Ale oni nie dlatego sa chorzy, że nie śpią z dziećmi, piją piwo, czy stukają sie po głowie jak słysza o wielorazówkach, tylko dlatego, że kompletnie cie nie rozumieją i po prostu olej takich ludzi, bo szkoda twoich nerwów.
Podsumowując żal mi ludzi którzy wypowiadają się źle na temat pieluch wielorazowych nic o nich nie wiedząc.
Ja tam omijam z daleka takich.
![]()
SKLEP INTERNETOWY - www.babyetta.pl ~~~
Zuzanna i Franciszek
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile, Dlatego Czasem Warto Żyć.
Weronika Magdalena 09.10.09
http://weronikamagdalena.blog.pl
czekamynaczerwcowegochłopca2017
My tak jak Olikale przecież ludzie o tym nie wiedzą, a osądzają właśnie po tym jak pieluchę zmieniam
położna zrobiła odnośną adnotację w karcie Nikodema po wizycie patronażowej na temat naszego ubóstwa. Ale chyba ostatecznie przydało się to-ta adnotacja
Wiecie co , mnie sie wydaje, ze to jest brak informacji. Ja trafilam na temat o wielo przez przypadek (na poczatku byly chusty, ktorymi zarazila mnie moja siostra) Potem trafilam tutaj i zaczelam czytac rozne watki, w tym te poswiecone pieluchom, a teraz wlasnie mecze sie nad lista pieluch dla mojej malej
Nie ukrywam, ze troche sie boje, poniewaz im wiecej czytalam na temat wielo, tym wieksze zamieszanie panowalo w mojej glowie (z jednorazowkami chyba nie ma takiego problemu), ale jak przyklad wielu z was pokazuje, mozna wielorazowki opanowac. Ale gdyby nie forum nie wiedzialabym, ze istnieja wielo tzn. moja wiedza ograniczalaby sie tylko do tetry. Teraz moja siostra, ktora spodziewa sie drugiego obserwuje poczynania. Przypuszczam, ze gdy zobaczy, ze jakos daje sobie z nimi rade, takze i ona sprobuje
![]()
U mnie też oszczędność jest jedną z przyczyn, dla których zdecydowałam się na wielo. Tyle, że jest to oszczędność rozłożona w czasie- bo taniej byłoby kupić pampersy na początek, niz zaopatrzyć się w kompletny zestaw pieluch wielorazowych. Jednorazowy większy wydatek teraz zwraca się przez okres całego pieluchowania.
Śmieszy mnie jednak podejście ludzi, że to jest pieluchowanie dla biednych, bo wg mnie, za tym rodzajem pieluch przemawiają także inne względy, których inni zdają się nie rozumieć(łatwiej zaszufladkować, że "dla biednych" niż wysłuchać i zrozumieć inne argumenty). Osobiscie uważam, że jest to zdecydowanie zdrowsze dla dziecka pieluchowanie, oszczędniejsze nie tylko ze względu na ceny, ale także ze względu na mniejszą ilość śmieci, za których odbiór nie muszę dopłacać. I ostatni argument(na razie przeze mnie osobiście nie sprawdzony, ale tak mówią)- dziecko pieluchowane w ten sposób szybciej uczy się załatwiania swoich potrzeb bez pieluszek.