Ja w takich sytuacjach kieruję się bardzo mądrą maksymą: "Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem!"![]()
Ja w takich sytuacjach kieruję się bardzo mądrą maksymą: "Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem!"![]()
jak to mówią "czasami lepiej nic nie mówić i wydawać sie głupcem, niż otworzyć usta i rozwiać wszelkie wątpliwości"
Mama dwóch super chłopaków : Pawełka - raczka (07.1999), Daniuszki - skorpionka (11.2009) i maleństwa, które byłoby rybką (11.2008)
No tak, ja właśnie staję na rzęsach, żeby wszyscy w koło uwierzyli, że to wersja oszczędnaMi by się nawet taka pani przydała...
Fakt wielo wychodzą taniej ( można kupic używane, można stosować u 2-3 dzieci, czy też można też odsprzedać). Ale żeby były dla biednychnie sadze, naprawdę biedne osoby używają tanich pieluch marek własnych supermarketów.
BTW od czasu jak w pracy wspomniałam o wielo, słyszę ( od kilku specyficznych osób nie od wszystkich oczywiście) głupie docinki na temat mojego stanu finansowego lub skąpstwa, oraz zawsze ożywająca przy mnie dyskusja o wyższości pampersów nad hugissami i odwrotnie, naiektórym sie to w małych główkach nie mieści, że mozna uzywać wielo z wyboru nie przymusu ( no bo z wielo to przeciez tyyyyyle pracy jest)