Cytat Zamieszczone przez Winoroslinka Zobacz posta
mam chyba jakieś zaburzone poczucie ciężaru - myslalam ze 8,5 kg to juz prawie koniec noszenia
A ja się cieszę, że Zosia dopiero dobija do 8kg i jeszcze tyyyle noszenia przede mną, bo ciągle jeszcze nic nie waży Madzię zaczęłam nosić przy 9,5kg.

Różnicę to bardziej czuję w "obsłudze" chust, bo ciężaru to jeszcze do odejmowania nie mam