Ja tez jestem gruboskórna i nie czuję szczególnych różnic tzn. czuje różnicę w dociąganiu, w wiązaniu. Niektóre kiepsko mi sie dociaga (len natur didka - taki ze starszych), inne łatwiej (indio bawełna, len didka ten nowszy, tegoroczny). Natomiast później jak chusta jest dobrze zawiązana to czy to jest LL, Didymos, len, jedwab, zwykła bawełna itp. juz mi wszystko jedno.
Moga mi chusty nie odpowiadać ze względu na ich strukturę (np. zary dla mnie sa czepliwe- czepiają sie ubrania przy dociaganiu) lub miękkość - Nato babus jest za miękka, ale jak juz je nałoże to nosi mi sie ok.