Mam na imię Gosia, mqam 37 lat i jestem mamą dwójki dzieci: 4-letniej Basi i 3-miesięcznego Szymona.
Obecnie mieszkamy w W-wie.
Moja przygoda chustowa rozpoczęła się 4 lata temu, gdy walczyliśmy z kolkami Basi. Nosiłam ją wówczas w BebeLulu Lulu. Przygotowując się do narodzin Szymona dokonaliśmy obowiązkowego zakupu, czyli chusty wiązanej. Uwielbiam wygodę, jaką daje chusta!
Teraz dodatkowo przestawiłam się na pieluszki wielorazowe. Jakoś nie dawały mi spokoju te tony śmieci po jednorazówkach, tym bardziej że współczesna alternatywa przy współczesnych środkach to zupełnie inna bajka niż 20 lat temu.
Pozdrawiam wszystkie forumki![]()