Ok. 17:30 mama motała się w chustę w okolicach Saturna. Niestety szłam dalej i z moimi soczewkami kiepsko widziałam. Kolor chusty - morsko-niebieski![]()
O nas chodzi?
Uploaded with ImageShack.us
Właśnie mieliśmy iść na zakupy do Piotra i Pawła i faktycznie być może przy Saturnie się wiązałam...
Ogólnie to tylko podczytuję czasem forum, głównie czytałam jak chciałam chustę kupić i w sumie nie wiedziałam czy będę dużo nosić czy nie...
F-uncia,witaj
co to za chusta?
Didymos indio april...Kupiona też u Łodzianki, która jest na tym forum tylko teraz nie pamiętam pod jakim nickiem
Przy okazji dziękuję za pomoc w doborze, nosi się bardzo dobrze od samego początku
![]()
od Agatkie?
jeśli mieszkacie na Janowie, to kiedyś Cię widziałam na spacerze - właśnie w tym indio (a wtedy nie mogłam zidentyfikowac tej chusty)
tak, na JanowieI ... o...właśnie od Agatkie...
A bo to jakaś tam wersja limitowana chyba, o ile dobrze pamiętam... Ja jestem z niej zadowolona, nawet w upały nam się sprawdziła w miarę (choć w te najgorsze nie nosiłam). I pewnie przy niej pozostanę do końca. Później chcę zainwestować w MT.
Cha cha, zawsze się zastanawiałam czy mnie nie podgląda jakaś chustomanka i nie ocenia ze sztuki wiązaniaAgatkie nauczyła mnie wiązać kieszonkę, ale ja potem przeszłam na tę odwróconą, bo Ala nie jest zachwycona samym procesem motania
TO mozolne dociąganie ją doprowadzało do szału. Trzeba sprawnie i szybko
A teraz podwójny X.
ja Was nawet kiedys szukałam w tym wątku-widziałam Cię, jak wyciągałaś Alę z 2X właśnie -na spacerze,przy lasku
ale chusty nie poznałam....
F-uncia witaj!!!!
ps. Co to jest odwrócona kieszonka??
A, to Ciebie widzieliśmy kiedyś z Krtkiem na MaćkaPozdrawiam z sąsiedniego bloku
![]()
No proszęJa osobiście na Janowie raz widziałam tatę w chuście chyba czerwonej.... może to którejś z was druga połowa?
Ja ostatnio mniej chodzę po lasku itp, bo muszę ze starszą siedzieć na placu zabaw, ona nie chce łazićAla teraz zaczęła siedzieć to wózek wraca do łask, aczkolwiek jak sie gdzieś do miasta wybieram to tylko chusta.
Odwrócona kieszonka... no kieszonka na zewnątrz (tak to chyba w instrukcji nazwali dokładnie) - i pełno tego na you tube. W normalnej kieszonce dziecko się wkłada w kieszonkę a poły na zewnątrz a w tej "mojej" poły do wewnątrz, na krzyż, dziecko się wkłada jak do X i "nakrywa" kieszonką która jest zewnętrzną częścią. Uff, chyba nie namieszałam za bardzo...![]()
Amparo
widziałam ostatnio minę jednej pani, jak zaczęłyśmy szmaty macac
Funcia, pisze pw![]()