Pokaż wyniki od 1 do 20 z 34

Wątek: Odparzona pupa - zdenerwowałam się na wielo :(

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    rany, a u nas na odwrot!
    uzywamy szmat od dawna, a w zwiazku z wyjazdem na urlop musielismy sie przerzucic na jednorazowki, bo nie bylo jak prac. Jakas masakra. Po paru minutach skora zapocona doslownie, pojawily sie zaczerwienienia i mega potowki. na dokladke mala dostala jakichs problemow z brzuchem i byla kupa nawet 15 razy dziennie. Ekologiczne bambusowe sie skonczyly wiec kupilismy kilka sztuk pampersow (ha, nad morzem mozna je kupic na sztuki), bo innych nie bylo i to byl koszmar jakis, totalne odparzenie. jak wrocilismy do moich rodzicow to mimo sraczki wrocilismy do wielorazowek i stan tylka natychmiast sie poprawil. Powyzej 30 stopni sprawdzaly sie nam wylacznie formowanki bez jakiegokolwiek otulacza!! nawet welnianego No, ale wtedy nie wloczylismy sie po miescie tylko spedzalismy czas w domu i ogrodzie
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  2. #2
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    aha, dodam tylko, ze jak jest upalnie to u mojej malej nie sprawdzaja sie wkladki sucha pielucha, kieszonki z polarem i wklady z mikrofibry, bo od razu pojawiaja sie zaczerwienienia i potowki, ale i tak jest lepiej niz po jedno, nawet ekologicznych.
    na odparzenie popampersowe pomogla nam maka ziemniaczana i bambusowe wielorazowki. Wietrzyc sie nie dalo za bardzo przez dwa dni, bo za czesto byla kupa
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  3. #3
    Chustofanka Awatar endurka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    radziejowice/grodzisk maz.
    Posty
    408

    Domyślnie

    a my przerzuciliśmy się z kremów pupnych na puder/mąkę ziemniaczaną i jest super!

  4. #4
    Chustonoszka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    121

    Domyślnie

    nasza przygode z wielo zaczelismy na poczatku zimy, po jakim tygodniu na pupie (lekko z boku) pojawily sie czerwone plamy. na poczatku myslalam, ze moze za ciasno zapielam pieluche, albo metka lub rzep podrapaly pupe w tym miejscu. lekarka stwierdzila, ze to odparzenie. teraz prawie po kazdej zmianie pieluchy przemywam pupe, zeby zmyc resztki moczu. od tamtej pory nic podobnego nam sie nie przytrafilo
    ---------------------------------
    Olek _2007 i Emilka_2009

  5. #5
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    moja Majcia w te upały odparzyla sie nawet... pod pachami. więc stwierdziłam że żadna pielucha, czy to wielo czy jedno- razówka całkowiecie nie załatwi problemu w taki upał. często myc i wietrzyć, a jak jest możliwość to kłasc bez pieluchy
    a na odparzenia pomógł krem pięciornikowy ziaji - to to samo co tormentiol tylko że bez kwasu bornego, o którym tak dużo sie mówi


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •