Ja testowałam manduce a kupiłam TuliTuli wzięłam w ciemno, bez testowania i jestem zadowolona. Mam też jeszcze manduce w domu, więc jeśli chcesz to mogę porównać/sprawdzić coś, co Cię interesuje.
![]()
Ja testowałam manduce a kupiłam TuliTuli wzięłam w ciemno, bez testowania i jestem zadowolona. Mam też jeszcze manduce w domu, więc jeśli chcesz to mogę porównać/sprawdzić coś, co Cię interesuje.
![]()
ja widziałam oba i mowie manduca
Gosia, mama Toli (25/10/2008), dawniej mimezis
Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®
Doradca Akademii Noszenia Dzieci
mam manduce, testowałam tuli.
jeżeli miałabym dokonać zakupu - kupiłabym manduce.
mam oba nosidła
u nas manduca leży i się kurzy odkąd mamy Tuli!
pisałam już niejednokrotnie moje porównanie, ale powtórzę:
manduca ma bardzo szorstki materiał (nawet w wersji limitowanej prod w czechach)
Mąż mówi, że jak żeglarskie płutno :/
wersja standard manduci jest produkowana w chinach, co do mnie nie przemawia.
Tuli ma materiał przyjemny i miękki w dotyku dla noszącego i dla dziecka, ale odpowiednio wytrzymały,
Tuli jest produkowane w Polsce, a jego jakość jest uważam rewelacyjna!
Manduca ma dużo hałasujących sprzączek i klamerek. pasy się dyndają pod ramionami.
Tuli ma paski zwijane specjalnymi gumkami i tylko jedną klamrę, która nie robi najmniejszego hałasu.
Panel manduci wydaje mi się za mały dla starszego dziecka - pozostaje mało miejsca na udka.
Tuli ma kieszonkę.
Manduca nie ma.
Tuli ma odpinany kapturek.
manduca nosi kapturek bez przerwy przy sobie i nie można go odpiąć. Wkurzające.
Manduca ma majtasy dla malenkich dzieci, ktore mojego michulca odkąd miał 6,5 kg po prostu uwierają i nie ma ich jak normalnie ułożyć. Też są te majtasy nieodpinane :/
Tuli ma piękniejsze wzory. Manduca wygląda jak plecak...
Tuli ma w ofercie elegancką torbę do kompletu we wzorze nosidła.
Manduca z tego co wiem nie ma pasującej torby do każdego modelu.
Pas biodrowy Tuli jest wygodniejszy przy wchodzeniu na stopień niż w manduce.
Manduca ma bardzo szeroki panel pod pupa dziecka, co mi utrudnia wchodzenie po schodach, bo uciska mi wewnetrzne strony ud. Chyba, że się go podciagnie az do talii, ale wtedy dziecko jest za wysoko, a pas przestaje byc biodrowy.
Szczerze polecam Tuli. Postaram się odpowiedzieć na wszelkie pytania jakbym coś pominęła w swojej wypowiedzi...
Poza tym co napisała poprzedniczka (co w 100% potwierdzam) to ja dodam, że manduka według mnie przegrywa z tuli ze względu na to iż ma zamek na pleckach dziecka, co dla mnie jest niedopuszczalne, oraz to, że nosidełko jest przeznaczone dla dzieci od 3,5 kg, czyli praktycznie od urodzenia. Według mnie, żadne nosidełko ergonomiczne nie jest wskazane dla tak malutkich dzieciaczków !!! Nie ma szans by otuliło dziecko tak jak chusta - bo łapie materiał punktowo, materiał się przez to ściąga i nie jest na gładko na pleckach.
Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci, współpraca z LennyLamb i TULA
Krzyżykowy świat EwyChustowanie na Podlasiu
JEWA
BLOG PORADNI
dzięki dziewczyny
kusząca jest ta "miękkość" tuli
faktycznie manduca szorstka
porównując do bondolino zaskoczyło mnie w manduce że wbrew pozorom trudniej się ją zakłada i dłużej niż bondolino,a myślałam że z klamrami jest prościej niż z tymi pasami,ciekawa jestem jak to wygląda w tuli?
wydaje mi się też że w manduce pupa nie "wpada" tak fajnie i plecki nie sa tak zaokrąglone jak w bondolino
kusi mnie to tuli,kusi
wzory faktycznie ma piękne
będę myśleć dalej![]()