Hmm... mam korektorską duszę i jakoś błędów nie wyhaczam, chyba mi zawartość wciągająca i inspirująca oczy zamydliła...
Dla mnie każdy nowy numer Gagi to święto i ogromna przyjemność zarówno wizualna jak i treściowa. I dobrego jej imienia będę tu bronić, choć dla nich (niestety) nie pracuję, eh. Może więcej osób sięgnie po GAGĘ z ciekawości, żeby wyrobić sobie własną opinię.
A rodzice podróżujący po Gruzji i górach Kaukazu z 3-miesięcznym dzieckiem zasługują imo na tym zwłaszcza forum na więcej respektu i słów podziwu niż tylko suchą krytykę wiązania 2x.![]()



Facebook
Odpowiedz z cytatem