jaki kryzyz....wow podziwiam....ja EC zaczynam dopiero od teraz jak mały unormował sobie robienie kupek do ok jednej dziennie i o normalnej konsystencji....wczesniej trzaskał kupsko tak czesto jak siuski ;-/ i wydaje mi sie ze z EC nie dałabym rady....i moj tez uwielbiał sie załatwiac podczas ciumkania![]()
mi sie wydaje ze twoja Madzia juz odpoczeła po porodzie i zaczyna poznawac swiat i przez to nie zwraca tak uwagi na swoją fizjologię albo ją świadomie bądz nieswiadomie zmienia.....
ja sie pozytywnie rozczarowałam z moim skarbem...myslałam ze jedyne nad czym dosc panuje to kupka a tu sie okazuje ze jak czasem go zaniose na wc to zrobi siusiu pomimo ze kupki nie ma...chyba tak jest bo nie rozróżnia na razie eeeee....od sisi.... i na eeee robi wszystko co sie uda....A WIEM BO CZUJE JAK SIE NAPINA ;-D
twoja mała tez reaguje na słowa??
pomimo takich sukcesów mały robi kosmiczne ilosci siusków do pieluszek wielo....ale jest alto i jakos latem jest fajniej zaczynac z wielo...