Kraków, czw 15 lipca ok. Salvoy i Bonarka

[wrapsodia]

Jeden dzień a dwójka chuścioszków nam mignęła Pozdrawiam serdecznie zachustowanego tate chyba w Lodena jeśli mnie wzrok nie mylił, rozstawał się z żoną pod Sovayem około godziny 18.40. A potem kolejna rodzinka w Bonarce około g. 19.40 w manduce Olive Blush ze śpiącym szkrabem. My też w manduczce się lansowałyśmy. Jeśli gdzieś tu jesteście to witamy się forumowo!

[claribell]

W Manduce w Bonarce to chyba my
I chyba Was widzieliśmy - wreszcie udało mi się kogoś noszącego spotkać, ale tak głupio było mi zagadać

[wrapsodia]

W Manduce w Bonarce to chyba my
I chyba Was widzieliśmy - wreszcie udało mi się kogoś noszącego spotkać, ale tak głupio było mi zagadać

hehe ale fajowo też mi głupio było nagabywać choć jeśli ktoś nosi w manduce to pewnie jest albo był na forum Wpadnij kiedyś na kawę do Famigi - miło będzie się spotkać

[xbetkax]

w lodena, w lodena
a my patrzyliśmy na Ciebie mamo jedząca bułeczkę czy coś no i się napaliliśmy na manducę...

chustotata Cię pozdrawia! i ja też