Zamieszczone przez neverendingstory ja będę ja zawsze jestem (nawet jak mnie nie ma, hihihi) to jak ja, chyba ze małż się dorwie do kompa i wszystko pozamyka :/
tez sie postaram, aczkolwiek nie obiecuję, co 1) dziecie wtedy najlepiej sie bawi 2) niemąż zajmuje kompa, a odkąd jego się zepsuł.... trwa wieczna wojna, a ja zamiast kupić nowy to kase w chusty i pieluchy ładuję...
K. 2009M. 2012
Zasady na forum