...a konkretnie na przystanku przy pl. Dąbrowskiego widziałam śliczną chustomamę zamotaną w 2x (bez zawartości) z niebiesko-niebieskiej Zary. Infinity? Blueberry? Zawartość najpierw siedziała na biodrze, a potem powędrowała na własnych nogach wzdłuż Narutowicza.
Pozdrawiam serdecznie![]()