Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: pytanie o noszenie na plecach

Mieszany widok

duna23 pytanie o noszenie na plecach 14-07-2010, 08:16
hexi mozliwe ze sie za bardzo... 14-07-2010, 10:00
dziunka Moim zdaniem musisz bardziej... 14-07-2010, 10:08
buggins u nas byl ten sam problem,... 14-07-2010, 10:17
duna23 ja też dążę do tego by rączki... 14-07-2010, 10:24
duna23 http://images41.fotosik.pl/310... 14-07-2010, 10:30
  1. #1
    Chustofanka Awatar duna23
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Józefosław koło Warszawy
    Posty
    329

    Domyślnie pytanie o noszenie na plecach

    Witam wszystkich. Proszę o pomoc. Noszę moje 10 kg Maleństwo przodem i na boku bez
    problemu. Mała ma 6,5 miesiąca i zaczęłyśmy się uczyć
    nosić na plecach. Kilka razy nam nawet wyszło całkiem nieźle (jak na początki), ale
    teraz jak ją wkładam na plecy, to zaczyna się zabawa. Klepanie mamy
    po plecach, szarpanie za włosy, oglądanie się do tyłu, wiercenie itd. Zaczęłam
    się bać, że mi spadnie i już nie umiem dobrze zawiązać. Cały czas
    wyciąga ręce na zewnątrz chusty, i po takim wiązaniu jestem spocona z nerwów i bolą
    mnie plecy . jest jeszcze za mała na plecy, czy ja robię to źle?
    Agnieszka Doradca noszenia ClauWi® po kursie zaawansowanym
    instruktor masażu Shantala
    mama Matyldy 15.12.2009 i Melanii 13.11.2011 i Maurycego 18.10.2014

  2. #2
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie

    mozliwe ze sie za bardzo pochylasz do przodu przy wiazaniu, wtedy dziecko ma tendencje do wracania do pionu - czyli siada na mamie, opiera sie raczkami itp.
    postaraj sie bardziej wyprostowac, w koncu chusta trzyma malucha
    jesl dziecko siedzi - raczki moga byc na zewnatrz, jesli nie - trzeba je schowac do srodka (mozna wczesniej w lapki dac jakis maly gryzaczek latwiej bedzie szkraba przekonac do schowania rak )
    a jesli sie boisz ze spadnie - wiaz na srodku lozka ( ja klekalam na materacu i tak wiazalam na poczatku )


    DB PBC

  3. #3
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    Moim zdaniem musisz bardziej dociągnąć górę. I jednak dążyłabym do jak najdłużej rączek schowanych - bezpieczniej
    Ja zarzucam małą w ten sposób - ona siedzi tyłem do mnie, owijam ją chustą na ramionach, łapię za każdę ramionko i wrzucam przez moje ramię na plecy. Przytrzymując za lewą rączkę wkładam prawą połę między uda, prawą ręką poprawiam materiał na pupie(wkładam go pod pupę i formuję materiał pod kolankami), przekładam prawą połę, później lewą lekko się prostując i dociągając górną krawędź, wiąże i jest z reguły ok. Jak się przyłożę
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    u nas byl ten sam problem, tylko dziecko nieco starsze. minelo, jak zaczelam ja na plecach w MT motac - przyzwyczaila sie, kojarzy jej sie juz ta pozycja z przytulaniem, i siedzi i cierpliwie czeka na zamotanie teraz


    Aga, mama Alii

  5. #5
    Chustofanka Awatar duna23
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Józefosław koło Warszawy
    Posty
    329

    Domyślnie

    ja też dążę do tego by rączki były schowane. Tylko Matylda ma przeciwne dążenia. Postanowiła mieć na zewnątrz i już . Ale z tym gryzaczkiem może jakiś pomysł. Spróbujemy dziś . No i faktycznie nisko się schylam. Ostatnio myślałam że mi plecy pękną jak dłużej próbowałam . Przez te upały Mała prawie nie sypia w dzień i jest bardzo marudna. Tylko na rękach jest oki. Żeby coś zrobić to tylko chusta, a przodem to taki duży dzieciaczek przeszkadza, więc na plecach wygodniej
    Agnieszka Doradca noszenia ClauWi® po kursie zaawansowanym
    instruktor masażu Shantala
    mama Matyldy 15.12.2009 i Melanii 13.11.2011 i Maurycego 18.10.2014

  6. #6
    Chustofanka Awatar duna23
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Józefosław koło Warszawy
    Posty
    329

    Domyślnie



    nie umiem zdjęć tu wklejać. Zobaczę co wyjdzie. Bo chciałam jeszcze pokazać ten mój plecaczek. Chyba jeszcze mocna za nisko ???
    Agnieszka Doradca noszenia ClauWi® po kursie zaawansowanym
    instruktor masażu Shantala
    mama Matyldy 15.12.2009 i Melanii 13.11.2011 i Maurycego 18.10.2014

  7. #7
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    za nisko za nisko ale ćwiczenia czynią mistrza

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •