Szczerze mnie ubawiła historia wymianek

Ja tez trochę wariuję, usiłuję dojść, co mi jest naprawdę potrzebne i do czego. Chyba jeszcze spuszczę kółkową, bo mi w niej jakoś ciężko

Elastyk też poleci, bo już dzieci nie planuję (czwarte noszę

). A jakiego plecaka się nauczyłaś na początek? Bo wymieniłam się na krótką plecakową lanę i nie umiem jakoś jej zawiązać

A gusty mamy podobne: opuncji pożądałam długo, ale nie było kasy. Ocean czerwony z jedwabiem jeszcze sobie upoluję zanim mała wyrośnie
