Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
Szczerze mnie ubawiła historia wymianek Ja tez trochę wariuję, usiłuję dojść, co mi jest naprawdę potrzebne i do czego. Chyba jeszcze spuszczę kółkową, bo mi w niej jakoś ciężko Elastyk też poleci, bo już dzieci nie planuję (czwarte noszę ). A jakiego plecaka się nauczyłaś na początek? Bo wymieniłam się na krótką plecakową lanę i nie umiem jakoś jej zawiązać
A gusty mamy podobne: opuncji pożądałam długo, ale nie było kasy. Ocean czerwony z jedwabiem jeszcze sobie upoluję zanim mała wyrośnie
zaczynałam od prostego i tylko taki opanowałam przy chest belt nie umiem tych połów zarzucic, dziecko mi sie juz wyrywa i szlag mnie trafia. Ale w prostym mi wygodnie; kusi mnie jeszcze ten "z koszulką z przodu", nic-ćwiczenie czyni mistrza