Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 33 z 33

Wątek: Tak mi się marzy choćby mini-stosik!!! no to macie zdjęcie

  1. #21
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin-nie nad morzem:)
    Posty
    2,799

    Domyślnie

    A wiecie, ja jakoś długo na forum miałam cos na kształt kompleksu małego stosiku-wydawało mi się że z jedna chustą to żadna ze mnie chustomama... Juz mi przeszło!
    Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
    Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014
    Witek - Wielka Niespodzianka 06.08.2018

  2. #22
    Chusteryczka Awatar Wika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,694

    Domyślnie

    dodałam zdjęcie na życzenie

    Hania (02.10.2008)
    Marta(03.12.2009)
    Ludwik (16 10.2013)


  3. #23
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Proszę, jaki subtelny stosik.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  4. #24
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    a widzisz,jednak masz stosik
    ja mam teraz 4 tkane,1 mt,2 nosidła i 1 kółkową.aaa i podaegi samoróbkę.
    to jest maks co mogę znieść.tylko że ja mam dwójkę do noszenia o różnych gabarytach i każdej chusty/nosidła używam,bo mam różne sytuacje na co dzień z dziewczynkami.
    przez ponad dwa lata krążyłam wokół 10 tkanych+inne nosidła ale też często mi to przeszkadzało. dobrze mieć po prostu mini zestaw idealny dla siebie i dla dziecka (jeśli się nie zapadło na psychozę chustową

  5. #25
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Nigdy nie miałam stosika - jedna chusta wędrowała do ludzi, druga leciała do mnie... Na początku też chciałam mieć więcej i więcej, ale potem zauważyłam, ze bardziej kręci samo wybieranie i kupowanie niż potem posiadanie, bo i tak ma się jedną ulubioną, w której się nosi.

  6. #26
    Chusteryczka Awatar Wika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez magnus81 Zobacz posta
    Nigdy nie miałam stosika - jedna chusta wędrowała do ludzi, druga leciała do mnie... Na początku też chciałam mieć więcej i więcej, ale potem zauważyłam, ze bardziej kręci samo wybieranie i kupowanie niż potem posiadanie, bo i tak ma się jedną ulubioną, w której się nosi.
    oj racja, też mi sie tak wydaje, ale tyle jest pięknych. A mąż stuka się w czoło i mówi, ze po co dwie, skoro i tak nie moge się w nie naraz zamotać! Używa się jedną, to jedn wystarcza. A ja mu na to: dwóch par spodni na raz też nie zakładasz, a masz ich więcej!!!

    Hania (02.10.2008)
    Marta(03.12.2009)
    Ludwik (16 10.2013)


  7. #27
    Chustopróchno Awatar magnus
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    10,882

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Wika Zobacz posta
    A mąż stuka się w czoło i mówi, ze po co dwie, skoro i tak nie moge się w nie naraz zamotać! Używa się jedną, to jedn wystarcza. A ja mu na to: dwóch par spodni na raz też nie zakładasz, a masz ich więcej!!!
    Co racja, to racja

  8. #28
    Chustoguru
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    7,056

    Domyślnie

    Gdy miałam 3 chusty w stosiku, to miewałam wyrzuty sumienia, że wydałam tyle forsy.
    Z czasem stosik się znacznie rozrósł (ale to głównie pod kątem prowadzonych warsztatów), natomiast ja w zasadzie sięgam regularnie tylko po 2 chusty.

    Może pomysł puszczenia elastyka w świat jest całkiem niezły?

  9. #29
    Chustomanka Awatar Anik801
    Dołączył
    Jul 2010
    Posty
    832

    Domyślnie

    Ja też miałam kilka(sprzedałam)teraz mam dwie i czekam trzecią.No i jedną chyba też już sprzedam,bo na co tego tyle trzymać

  10. #30
    Chusteryczka Awatar djdag
    Dołączył
    Oct 2008
    Miejscowość
    Poznań/Kiekrz
    Posty
    1,716

    Domyślnie

    Bardzo fajny stosik ja konsekwentnie redukuję swój stosik, nie potrzebuję dużo chust i i tak zazwyczaj noszę w ulubionej. A ostatnio w żadnej, bo dziecko samobieżne, a mi za gorąco
    Może sprzedaj elastyka i dozbieraj do drugiej wiązanki?

  11. #31
    Chusteryczka Awatar Wika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,694

    Domyślnie

    odnawiam po długim czasie, bo jak czytam o moich pragnieniach...ach! one nadal są, a stosik ze zdj.poszedł w zapomnienie. elastyka podarowałam, samoróbka była pentelkowa, kółkowa na wymiankach wylądowała, Blue Curacao sprzedałam przed Bożym Narodzeniem, bo myslalam, ze koniec noszenia. Na plecy nie umiałam, więc doszło MT by pani_olo i na niego się przerzuciłam, ale była promocyjna prunelka babylonii i nie mogłam sie oprzeć, ona choć kolor na zywo mnie rozczarował, to zachęciła do próbowania wiązań na plecach i doszłyśmy do wprawy. Sprzedałam prunelkę, zakupiłam opuncję girasola, MT poszedł na sprzedaz, wolałam chusty, opuncję wymieniłam na jesienną polkę, kupiłam farbowaną na fiolety nati-sprzedałam ją, do tego doszedł lniany ocean nati czerwony i moje marzenie-alpejskie dzwonki. Aktualnie mam: alpejskie dzwonki, nati ocean czerwony, jesienną polkę, czyli kolorystycznie ok, poczułam przez moment zaspokojenie, ale znów mnie rwie do zmian...może jesienna polka? i czatuję jednak znów na MT lub jakieś ergo, czasem to wiązanie takich szmat to kłopot, ale jest ok. najbardziej się cieszę, ze opamiętałam sie i jednak nie odstawiłam chust i noszenia, a już blisko było! :0

    Hania (02.10.2008)
    Marta(03.12.2009)
    Ludwik (16 10.2013)


  12. #32
    Chustoholiczka Awatar modrooczka
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,853

    Domyślnie

    Szczerze mnie ubawiła historia wymianek Ja tez trochę wariuję, usiłuję dojść, co mi jest naprawdę potrzebne i do czego. Chyba jeszcze spuszczę kółkową, bo mi w niej jakoś ciężko Elastyk też poleci, bo już dzieci nie planuję (czwarte noszę ). A jakiego plecaka się nauczyłaś na początek? Bo wymieniłam się na krótką plecakową lanę i nie umiem jakoś jej zawiązać
    A gusty mamy podobne: opuncji pożądałam długo, ale nie było kasy. Ocean czerwony z jedwabiem jeszcze sobie upoluję zanim mała wyrośnie

  13. #33
    Chusteryczka Awatar Wika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,694

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez modrooczka Zobacz posta
    Szczerze mnie ubawiła historia wymianek Ja tez trochę wariuję, usiłuję dojść, co mi jest naprawdę potrzebne i do czego. Chyba jeszcze spuszczę kółkową, bo mi w niej jakoś ciężko Elastyk też poleci, bo już dzieci nie planuję (czwarte noszę ). A jakiego plecaka się nauczyłaś na początek? Bo wymieniłam się na krótką plecakową lanę i nie umiem jakoś jej zawiązać
    A gusty mamy podobne: opuncji pożądałam długo, ale nie było kasy. Ocean czerwony z jedwabiem jeszcze sobie upoluję zanim mała wyrośnie
    zaczynałam od prostego i tylko taki opanowałam przy chest belt nie umiem tych połów zarzucic, dziecko mi sie juz wyrywa i szlag mnie trafia. Ale w prostym mi wygodnie; kusi mnie jeszcze ten "z koszulką z przodu", nic-ćwiczenie czyni mistrza

    Hania (02.10.2008)
    Marta(03.12.2009)
    Ludwik (16 10.2013)


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •