Czas wakacji to także letnie wypady. W poniedziałek na mnie kolej. Najpierw jednak pakowanie. Całość poszła nad wyraz gładko, ale zagwozdka się pojawiła, ile i jakie chusty zabrać ze sobą
.
Suma sumarum stanęło na Stroczyku Leosiu i Cynoberku. Czy tylko ja mam takie rozterki?