Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: Pani w sklepie chciała nas w nosidło ubrać...

  1. #1
    Chustofanka Awatar koza71
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    281

    Domyślnie Pani w sklepie chciała nas w nosidło ubrać...

    Byłam dzisiaj na szaleństwie zakupowym z Hankokiem. Mały potwór zachustowany ofkors. Weszłysmy do sklepu "dziecko" co by sie zaopatrzyc w zapas ubran z okazji wyprzedazy. Pewna miła Pani z obsługi pomogłą nam w znalezieniu tego co trzeba, była bardzo pomocna i uprzejma... no i czar prysł przy kasie
    - wygodnie tak pani nosić?
    - wygodnie. A juz na pewno wygodniej niz na rekach bo ostatnio dziec ciagle chce byc noszony.
    - no ale, czy w tym wygodnie? Bo może by pani w nosidle wolała?
    Tutaj już nabrałam podejrzeń o jakie nosidło chodzi ale wolałam spytac
    - o takie sztywne nosidło pani chodzi?
    -Tak
    I tutaj zaczełam słowotok zaczynajacy sie od "bron boze..." i wszystkim na temat kregosłupa, nosideł ergonomicznych itp... Ale widziałam, że pani sie chyba nieswojo zrobiło bo chyba nie miała pojecia ze wisiadła są "be". Mam tylko nadzieję, że poczyta na ten temat albo chociaż zapamieta cokolwiek z tego co powiedzialam i nie bedzie proponować wisiadeł klientom Bo taka z niej miła babeczka była a na koniec takie cos
    A tak sie wyzaliłam bo mi sie smutno zrobiło, że w sklepie dla dzieci, sprzedawcy nie maja pojecia że sprzedaja cos co dzieciom szkodzi

  2. #2
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    no skąd ma wiedzieć, przecież na "tym" napisane jest, że wszystkie atesty ma, prawda? Ale dzięki Tobie nabierze podejrzeń! I tak niesiemy kaganek oświaty... HA!



  3. #3
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    pani w sklepie ma sprzedać. Jeśli ma w ofercie wisiadło, to będzie je sprzedawać, bo za to jej płacą. Jeśli zatrudni się w sklepie z chustami, to będzie je sprzedawać, bo za to jej będą płacić. Tak świat jest urządzony, że nie zawsze w pracy człowiek realizuje własny punkt widzenia.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  4. #4
    Chustomanka Awatar sandy.pit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Falenica
    Posty
    520

    Domyślnie

    na targach mother and baby miałam w torbie krótkiego storcha właśnie odebranego od Ani, a stary miał manduke - tylko poszedł ze starszą na siusiu. no i młodą miałam na ręku. no i oczywiście, ze dopadł mnie gość i ulotkę wręczył o womar drogę wskazał, szczegóły promocji (jakieś losowanie) wyłuszczył... darowałam mu kaganek, bo wyglądał na studencine dorabiającego

    Doradca Noszenia ClauWi® i Doula

  5. #5
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez IzaBK Zobacz posta
    pani w sklepie ma sprzedać. Jeśli ma w ofercie wisiadło, to będzie je sprzedawać, bo za to jej płacą. Jeśli zatrudni się w sklepie z chustami, to będzie je sprzedawać, bo za to jej będą płacić. Tak świat jest urządzony, że nie zawsze w pracy człowiek realizuje własny punkt widzenia.
    święta racja...

    ale śmiesznie by było gdyby oferowała wisiadło, a po cichutku mówiła o jego negatywnych stronach hihihi



  6. #6
    Chustomanka Awatar blabla0
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    1,070

    Domyślnie

    sprzedawczyni wcale nie musi wiedziec co jest lepsze, ma sprzedac i juz. sama pewnie była przekonana ze nosidła są dobre. hmmm a o jakie nosidła jej chodziło dokładnie, czy to rzeczywiscie wisiadła czy moze turystyczne? tez są przeciez sztywne


  7. #7
    Chustofanka Awatar koza71
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez blabla0 Zobacz posta
    sprzedawczyni wcale nie musi wiedziec co jest lepsze, ma sprzedac i juz. sama pewnie była przekonana ze nosidła są dobre. hmmm a o jakie nosidła jej chodziło dokładnie, czy to rzeczywiscie wisiadła czy moze turystyczne? tez są przeciez sztywne
    Obstawiam, że o wisiadło chodziło, bo była mowa o takim noszeniu jak w sklepie Tzn tak to odebrałam, że moze mi sie "wygodniej" nosic na co dzień.

    I oczywiscie że Pani sprzedac chciała... ale wydaje mi sie, że troche z nieswiadomosci zaproponowała takie "ulepszenie" i że gdyby wiedziała co lepsze to by nie proponowała- tak sie łudze hehe

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar roneczka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Morąg
    Posty
    3,032

    Domyślnie

    Ja myślę, że nie miała złych intencji, nosidełka były są i bedą i dostępne dopóki rodzice będą je kupowac dla swoich dzieci.
    Chusty nadal beda niszowe, jeszcze długo, długo...
    Musieli by wymrzeć wszyscy ortopedzi starej ery, w ich szeregi trza nowych i oświeconych, a to tak szybko nie stanie się...
    Zreszta nie do każdego przemawia taki wizerunek szmatowy, nosidełka wydają się być bardziej trendy, tymbardziej, że producenci zmieniają styl tych produktów, ładniejszy wygląd, wzornictwo, jakies udogodnienia coby pasy mniej piły, ładniejsze materiały - 10-15 czy 20 lat temu były wisidełka bardziej obciachowe - w misie lub świnki czy jakiś inny dzeciowy motyw.
    Kto nie nosił ani razu w chuście nie ma porównania jaki to komfort noszenia jest w chuście. I ma prawo niewiedzieć, bo niby skąd?
    Wierzy reklamom.

    Pokarm jest w głowie a nie w cyckach

    http://www.avast.com/pl-pl/get/3PZrfmgB

  9. #9
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    No ciekawe czy pani zgłębi temat czy może opowiada teraz swoim koleżankom historię, jak to jakąś nawiedzoną szmaciarę spotkała
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  10. #10
    Chustofanka Awatar maryjey
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    316

    Domyślnie

    Kropla drąży skałę... Może kiedyś powstanie masa krytyczna i noszenie w chuście będzie czymś tak oczywistym jak teraz wózek.


  11. #11
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    gdzies kolo Warszawy
    Posty
    426

    Domyślnie

    oj to duzo kropel potrzeba. na zajecia o rozwoju noworodkow w szkole rodzenia przyszla dziewczyna po awf (nie sprecyzowala czym sie dokladnie zajmuje), ktora stwierdzila ze chusty to tylko wyciaganie pieniedzy i ze zmuszaja do biernego siedzenia. i wiekszosc przyszlych rodzicow zapewne zarejestrowala fakt, ze chusty sa bee. bardzo zalowalam, ze siedzialam cicho - ale wszystkie argumenty za wylecialy mi z glowy i prowadzaca wygladala na nawiedzona, wszystko wiedzaca.

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Emi Zobacz posta
    oj to duzo kropel potrzeba. na zajecia o rozwoju noworodkow w szkole rodzenia przyszla dziewczyna po awf (nie sprecyzowala czym sie dokladnie zajmuje), ktora stwierdzila ze chusty to tylko wyciaganie pieniedzy i ze zmuszaja do biernego siedzenia. i wiekszosc przyszlych rodzicow zapewne zarejestrowala fakt, ze chusty sa bee. bardzo zalowalam, ze siedzialam cicho - ale wszystkie argumenty za wylecialy mi z glowy i prowadzaca wygladala na nawiedzona, wszystko wiedzaca.
    ech właśnie -mój własny ojciec niby chusty ok ale jak mała zasnie i jej naciągne lekko chuste na głowe co by jej do tyłu w plecaku nie leciała -to jest ze dziecko męcze że z niej inwalide zrobie że udusz4e że mam ją dowuzka jak normalny człowiek włożyć
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  13. #13
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    ja już miałam 3 razy takie pogawędki ze sprzedawczyniami ze sklepów dzieciowych i nic to nie zmieniło, więc juz następnym razem się zamknę... raz pani stwierdziła, że babybjorn jest najlepszy na świecie, a innym razem przyszła mama kupiła wisiadło chicco za pona 300 zł. no to juz sie nie odzywam, każdy ma swój rozum, ale swoja drogą, czemu producenci nie uderzają do tego typu sklepów?? (jedna z pań stwierdziła, że mamy dośc często pytaja o chusty, a że tych nie ma to biora wisiadło!!!)
    K. 2009M. 2012

  14. #14
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    gdzies kolo Warszawy
    Posty
    426

    Domyślnie

    zdyt duzo sklepow - aby dotrzec do kazdego, a zbyt malo producentow. skoro sie pytaja w sklepie to czemu sprzedajacy nie wykaze sie inicjatywa? przeciez to dla niego zarobek. trzeba by jeszcze w kazdej szkole rodzenia choc slowo powiedziec. cala armia niosacych kaganek potrzebna.

  15. #15
    Chusteryczka Awatar Fusia
    Dołączył
    Nov 2009
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja w sklepie z ciekawości zapytałam o chusty-z małą wchuście byłam a kobietka mi na to e nie sprowadzają bo chusty są strasznie drogie i potem lezą a jak juz ktoś kupi to wiazać nie umi i chce wymienic na nosidło bo ja lepsze łatwiejsze w uzyciu wygodniejsze i tańsze -poczym wskazała na wisiadło z śliczną cena w takiej jakby ostrej chmurce z -niziutką cena 459zł-bi chysty są drogie moją pierwsza gładka rapalu m kupił w sklepie nówke za 169zł-a defakto z instrukcji też da sie nauczyc -choc mogli by wrzycac w nie adres naszego forum -bo ja np nie wiedziałam ze dociaga się aż tak mocno te chuste a dowiedziałam sie tego z forum...
    Żona Damiana. Matka Róży(28.10.2009), Anieli(1.03.2011) i Łucji13.06.2013
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci

  16. #16
    Chustomanka Awatar martajotka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    podpoznańska Szreniawa
    Posty
    610

    Domyślnie

    no tak, pani sprzedawczyni pewnei nic niewinna, bo to nie ona decyduje o tym co jest w asortymencie. Chciała dobrze, a wyszło jak wyszło. Ale może szepnei coś szefowi i chusty na pólce też się pojawią?
    Marta, mama świetnych dzieciaków: Igora i Ani

    W Poznaniu też nosimy!

    Nasz wytapetowany świat

  17. #17
    Guest
    Guest

    Domyślnie

    ja jako srzedawca Wam powiem
    sprzedaję co mam, nieważne co o tym uważam
    swoim powiem co wiem i co uważam

    o tak jestem wredna, że kasę licze, mało tego spowadzam asortyment co "schodzi" a nie co właściwy jest

  18. #18
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sandy.pit Zobacz posta
    na targach mother and baby miałam w torbie krótkiego storcha właśnie odebranego od Ani, a stary miał manduke - tylko poszedł ze starszą na siusiu. no i młodą miałam na ręku. no i oczywiście, ze dopadł mnie gość i ulotkę wręczył o womar drogę wskazał, szczegóły promocji (jakieś losowanie) wyłuszczył... darowałam mu kaganek, bo wyglądał na studencine dorabiającego
    To ich syn był

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  19. #19
    Chustomanka Awatar phoebe
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Jarosław
    Posty
    669

    Domyślnie

    No nie wiem jak to z tymi szkołami rodzenia jest bo ja na swojej usłyszałam że jak chustę to tylko Bebelulu, że ta najlepsza jest.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •