Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 22

Wątek: karmienie w chuście

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    13

    Domyślnie karmienie w chuście

    Wybaczcie jeśli powielam temat- szukałam - nie znalazłam
    Bardzo - na gwałt- potrzebuję wiązanie, które umożliwi mi karmienie mojej dwumiesięcznej córki w marszu. Będę wdzięczna za wszelkie rady.
    A także inne wiązania,które łątwo da się dostosować do karmienia
    pozdrawiam

  2. #2
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    my się karmimy tak:




    czyli poluzowany 2X, jedno ramie X-sa, tam gdzie pupa- niżej, jedna ręką podtrzymuję główkę

    jednak dwumiesięczną dzidzię chyba najwygodniej będzie ci karmić w zwykłej kołysce
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  3. #3
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    jeszcze coś takiego znalazłam na "kawałku szmaty"

    filmik: karmienie w 2x
    http://s48.photobucket.com/albums/f216/ ... 200237.flv

    pdf: karmienie w 'kieszonce' (?)
    http://www.wearyourbaby.com/documents/H ... eeding.pdf
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    dzięki wielkie - będę kombinować.
    Moja 2-miesięczna dzidzia usiłuje być niezmiernie dojrzała i nie wytrzymuje w kołysce ani minuty- musi być pion.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    moje drogie koleżanki.. karmić w marszu nie wolno!! sama tak robiłam .. ale .. wyniki badań ujawnione na konferencji w Chicago pokazały, że dwójka dzieci karmionych podczas spaceru .. udusiła się..

    tak więc.. podczas karmienia - skupmy się na dziecku i na jego potrzebie - na tym aby młode dobrze było ułożone.. nie róbmy nic w biegu i na szybko.. dla dziecka potrzeba chwili czasu i skupienia..

  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    Przy moim rozmiarze biustu nawet jakby bardzo chciała udusić moje dziecko to nie dałabym rady. Poza tym uduszone dziecko raczej nie ssie, a to da się odczuć. Sądzę, że tylko amerykańskie matki są do tego zdolne.
    Poza tym jakbym chciała skupiać się tylko na karmienie- przy ogromnejpotrzebie ssania mojej córki- nie wychodziłabym z domu, nie jadła itp.
    Poza tym są sytuacje, gdzie po prostu musisz iść...

  7. #7
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    B-rd
    Posty
    302

    Domyślnie

    A może tu bardziej chodzi o zadławienie się dziecka mlekiem?
    Ala 25.09.2007 i Miko 11.08.1997

  8. #8
    Chusteryczka Awatar kamilcia.xt
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    1,721

    Domyślnie

    "w marszu" zrorumiałam bardziej jako 'podczas spaceru', w terenie, bo tak dosłownie w marszu raczej się nie da , za bardzo trzęsie żeby moje dziecko mogło się skupić na jedzeniu
    Karina - 2007r.
    Lila - 2009r.
    Witold - 2014r.
    Gerald - 2016r.

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    bytom
    Posty
    401

    Domyślnie

    http://pl.youtube.com/watch?v=E2jSMPv1p ... re=related
    to jest ciekawe, sama nie próbowałam ale podoba mi się.
    Agnieszka 24.08.2003
    Aleksandra 07.07.2007

  10. #10
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Karmienie on the go odpada - tak, jak Aga mowila. Moze ci umknac, co sie dzieje z dzieckiem, a maluch podczas Twojego chodzenia moze nie dac rady wyjac sobie piersi z buzi.

    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  11. #11
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    szczerze powiedziawszy zdecydowanie odradzałabym karmienie w poluzowanym 2x w pionie. dziecko nie jest dobrze trzymane przez chustę, kręgosłup jest wygięty, ciałko asymetrycznie, bo w kierunku jednej z piersi.
    jest to łatwa pozycja do zastosowania i dlatego jest pokusa, żeby jej często używać. zwłaszcza jeśli karmienie nie jest ekspresowe, tylko macie długodystansowego ssaczka.

  12. #12
    Chustomanka Awatar kashinka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Royston, UK
    Posty
    688

    Domyślnie

    przepraszam, ze sie wcinam, bo nie na temat bedzie :

    dlaczego karmicie spacerujac?
    moje dzieci: Jacob (2003), Alexander (2004), Mila (2006), Nicolas (2007) i Maya (lipiec 2012)
    Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule ® Dresden

  13. #13
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    dyskusja była ze mną i mamaliną zachwalałyśmy sobie wtedy możliwość karmienia w drodze... .. rzeczywiście zdarzało mi się karmić idąc ( np gdy starsza była w drodze na plac zabaw, albo na zjeżdzalni, a młody akurat chciał jeść..

    dziś dreszcz przechodzi mi po plecach gdy pomyślę, że faktycznie mogłabym zbyt szybko nie zareagować w razie np. zadławienia mlekiem..

  14. #14
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kam.xt
    jeszcze coś takiego znalazłam na "kawałku szmaty"

    filmik: karmienie w 2x
    http://s48.photobucket.com/albums/f216/ ... 200237.flv
    kam.xt, pięknie wyglądacie dech zapiera- mama zamotana, ssak przy cycu, mnie to zawsze chwyta gdzieś w środku ze wzruszenia chyba

    Co do pierwszego filmiku jestem pod wrażeniem elastyczności tej babaki, chusty i dziecka Ja raz próbowałam małego tak wcisnąć i niewygodnie małemu było, prężył się i chciał "uciec" Dlatego jestem pod wrażeniem może dziś spróbuje tego wiązania.

    Te pozostałe filmiki (z zieloną chustą) też niezłe, spróbuje z tym "wkręcaniem" chusty w boki- nie znałam tego..


    ale kurcze, trzeba ewidentnie miękką szmatę mieć...
    ..

  15. #15
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    W moim przypadku jest to bardziej memłanie niż karminie. Po prostu moja córka traktuje pierś jak smoczek. I jeśli chcę uniknąć dzikiego wycia np w restauracji- musi mieć pierś w buzi.

  16. #16
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    18,948

    Domyślnie

    Ja próbowałam karmić w pouchu,ale jak dwa razy mi się Sara zakrztusiła i nie mogłam jej szybko wyciągnąć,to już nigdy nie spróbowałam.A do karmienia to wg mnie trzeba spokoju,nie wyobrażam sobie kan=rmienia w drodze Dziecko musi się dobrze przyssać a w trakcie chodzenia to naprawdę niemożliwe.
    od 12 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18

    Doradca Noszenia ClauWi®

  17. #17
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    18,948

    Domyślnie

    Kurczę,znowu mi jakiś błąd post zjadł
    Karmiłam maleńką Sarę w pouchu,ale gdy mi się dwa razy zakrztusiła mlekiem i nie mogłam jej sztbko wyjąć to już nigdy nie spróbowałam i chyba nie spróbuję.karmienie to spokój,nasz i przed wszystkim dziecka,a nie jakieś łapu capu na szybko.A memlanie kiedyś przejdzie,też to przerabiałam
    od 12 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18

    Doradca Noszenia ClauWi®

  18. #18
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    A ja te wiązania wykorzystam do karmienia w chuście, gdy będę siedziała np. na ławce w parku, żeby nie wywalać na wierzch całego bufetu . Dotychczas zawsze się cała wymotałam z chusty i dopiero karmiłam.

    Myślę, że te wiązania będą pomocne wszystkim, które chcą karmić w chuście w ogóle, niekoniecznie chodząc (bo ja też sobie nie wyobrażam ).
    ..

  19. #19
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    13

    Domyślnie

    http://picasaweb.google.co.uk/excelencj ... 2618236818

    o proszę. To tylko jeden dzień- jakieś 5 godzin w lesie - ćwiczenia terenowe na studiach. Co chwilę trzeba było przejść z miejsca na miejsce- musiałam chodzić z dzieckiem przy piersi na ręku - w chustą byłoby łatwiej
    na niektórych zdj mam chustę nq szyi- bo właśnie musiałam się wymotać.
    A nie wiem od czego to zależ, może od sposobu wydobywania sie mleka- mój dzieck się jeszcze mlekiem nie zakrztusił...

  20. #20
    Chustomanka Awatar Genowefa
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    1,435

    Domyślnie

    hehe ale ssaki
    Ludziska mieli widowisko przyrodnicze -pisze ta, co w tej chwili karmi na leżąco swojego ssaka
    ..

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •