Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 41 do 54 z 54

Wątek: Grupa antypulowa

  1. #41
    Chustomanka Awatar ewinka
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    691

    Domyślnie

    Ja wełnę kocham i pewnie bym tylko jej używała, gdyby taka droga nie była. Kieszonki tylko na noc u nas były i dłuższe wyjścia, ale dlatego, że nie miałam dobrego otulacza wełnianego, tylko gatki. A na myśl o otulaczu pulowym w lecie słabo mi

  2. #42
    Chustoholiczka Awatar morepig
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Birmingham/UK
    Posty
    3,859

    Domyślnie

    Gupia gupia hehe my tylko pulowi, wełny nie lubię nie noszę innemu uczulenie. Może gdyby nie to...
    Gdzieś były badania dot gorąca w pieluchach i pulowe lepsze od pampkow.

    pocketsfullofmemories.co.uk - Life & Kids Photography
    i na fb
    kolorowe śniadania - dopudelka i na fb

  3. #43
    Chustomanka Awatar wiki100
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Lublin jeszcze
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    nie ma sie co spierać bo każde dziecko reaguje inaczej. córcia koleżanki to tylko prefordy bambino mio w PULu i dobrze jest, a moja dzidzia w PULu odparzenia ciągle miała. co ciekawe w dobrych pampkach jakos się trzyma.( w tym również w tych EKO z rossmana)

  4. #44
    Chustomanka
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    567

    Domyślnie

    Ja się w wełence zakochałam jak mi się tanio udało upolować IV na bazarku udało, potem puścilam ten otulacz w świat dalej

    Dziewczyny podajcie konkretne dane o tych formowankach co piszecie. Ja mam kilka Thristies w domu i je lubię bardzo, bo mięciutkie od pupy. Piorę obecnie w róznych domach i z różną wodą i sporo pieluch robi się sztywnych. A chciałabym jakąś fajną fomowanke jeszcze dokupić, bo w te upały to masakra w PUL'u.

  5. #45
    Chusteryczka Awatar beannshi
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    WrocÂław
    Posty
    1,992

    Domyślnie

    A do nas w koncu dotarl otulacz welniany Baby Beehindes. I juz poszedl w swiat to teoretycznie welna z merynosow byc powinna a Toska dostawala swira za kazdym razem jak zakladlam jej to na tylek...
    "W warunkach wolnorynkowych dyktat gustu większości prowadzi do dominacji rzeczy miernych i tandetnych." Cz.M.

  6. #46
    Chustonówka Awatar margonik
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Ursynów
    Posty
    47

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez figa84 Zobacz posta
    Dziewczyny podajcie konkretne dane o tych formowankach co piszecie. Ja mam kilka Thristies w domu i je lubię bardzo, bo mięciutkie od pupy. Piorę obecnie w róznych domach i z różną wodą i sporo pieluch robi się sztywnych. A chciałabym jakąś fajną fomowanke jeszcze dokupić, bo w te upały to masakra w PUL'u.
    Polecam "BEILESHEN Aksamitna bambusowa"! Jest rzeczywiście super mięciutka i bardzo chłonna. Mój synek (trzymiesięczny) w niej nawet śpi - zupełnie bez otulacza. Jest bardzo miła w dotyku i nie zauważam, by sztywniała w praniu.

    Ja sama mam niewielkie doświadczenie z PUL'ami, bo zaczęłam pieluchować w czerwcu, a w te ciepłe dni - już nie mówiąc o tych upałach - nie miałam sumienia trzymać dziecka w PUL'u - zakładałam co najwyżej sporadycznie na noc.

    Sama nastawiłam się zdecydowanie na wełnę i obkupiłam w wełniane otulacze i gatki, ale jednak ... też mam wątpliwości. Gdy młody jest w wełnie =, to później mu wychodzą takie krostki na brzuchu. Czy też tak macie lub miałyście? Mam wrażenie, że go ta wełna jednak gryzie (chociaż nie widzę, żeby się jakoś specjalnie niepokoił w kontakcie z wełną - jedynie te krostki). Czy to minie?

  7. #47
    Chustofanka Awatar mila
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    428

    Domyślnie

    A jak myślicie takie coś do formowanek się nada, bo się zastanawiam już który sweterek poświęcić: http://www.greenkitchen.com/blog/200...-tutorial.html

  8. #48
    Chustomanka Awatar Malina
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    904

    Domyślnie

    Mila, chyba sobie jakis sweterek na szmatach kupie i go poswiece
    Fajny sposob, ba nawet mozna takie juz kupic gotowe.
    http://jabulababy.co.uk/index.php?ma...roducts_id=104
    o!
    O formowankach to moze sie nei bede wypowiadala, bo sie jeszcze moja choroba rozwinie za bardzo Ciagle mi ich malo
    http://www.przytulmniemamo.pl/

    Malinowka wrzesien 2009

  9. #49
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    Ja bym chciała przejść chociaż częściowo na wełnę, ale jakoś się boję :/ Generalnie wełna zdecydowanie oddycha, co można samodzielnie sprawdzić , w przeciwieństwie do PULa, który chyba dość słabo oddycha (próba oddychania przez PUL chyba mogłaby się zakończyć nieciekawie ).

    Na razie mam tylko otulacz tetro i po praniu on mnie gryzie w ręce , więc nie mam odwagi założyć go maleństwu... W czym pierzecie wełnę, żeby była mięciutka? A może ja go już popsułam, może woda za ciepła?

    Polećcie jakiś wełniany otulacz, który mnie przekonana, bo ja bym chciała, ale sie boję

  10. #50
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,958

    Domyślnie

    ja lubie otulacz baby bee hinds

    przyszlam sie pochwalic ze zostało mi tylko 6 ulubionych kieszonek, jeden otulacz pulowy a reszta to same formowanki, tetra oraz wełniane otulacze

  11. #51
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    Ja jutro zrobię jeszcze raz podejście do wełny wypiorę tetro ponownie i zalanolinuję! Mały ma dość często odparzenia i mam przeczucie, że na wełnie ten temat by się rozwiązał, bo skóra mogłaby spokojnie oddychać

    Mnie nie tak łatwo całkiem zniechęcić i uparta jestem bestia, więc i z wełną sobie poradzę i mam nadzieję, że któregoś dnia też będę mogła się pożegnać z mniej lubianymi kieszonkami - żałować ich na pewno nie będę

  12. #52
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    2,766

    Domyślnie

    U mnie też na co dzień wełenka w robocie (pszczółki, podobają mi się gatki Storche'a ale Toś jeszcze nie siedzi i trudno je trochę na pupę wciągnąć...) plus zazwyczaj tetra i jakieś wkładki z kieszonek- co wpadnie w rękę jedyny minus- po każdej kupie trzeba zapierać, bo bokami przelatuje ale szare mydło czyni cuda i żadna pszczoła jeszcze nie jest w kropki p.s. polecacie jakieś formowanki do wełnaczków???

  13. #53
    Chustomanka Awatar sharkah
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    pod Warszawą
    Posty
    745

    Domyślnie

    A jak pierzecie wełnę? Macie jakiś sprawdzony sposób?

  14. #54
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olban Zobacz posta
    U mnie też na co dzień wełenka w robocie (pszczółki, podobają mi się gatki Storche'a ale Toś jeszcze nie siedzi i trudno je trochę na pupę wciągnąć...) plus zazwyczaj tetra i jakieś wkładki z kieszonek- co wpadnie w rękę jedyny minus- po każdej kupie trzeba zapierać, bo bokami przelatuje ale szare mydło czyni cuda i żadna pszczoła jeszcze nie jest w kropki p.s. polecacie jakieś formowanki do wełnaczków???
    ja z formowanek mam tylko tetro formowanki ale one do disanek wchodzą, do otulaczy tetro wsadzam wkłady flanelowe albo zwykłą tetrę. A i papierki też wsadzam bo qrcze mój "srajtuch" potrafi tyle.... że lwia grzywa a te papierki troche ułatwiają pozbycie się z pieluchy tego i owego

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •