ja jestem przeciw pulowi
ale
moje dziecko przeciw wełnie ( amsterdama sobie tylko z sentymentu zostawiałam)
ściąga wełnę natychmiast, i leci do szuflady do kieszonki
jak to rozumieć??????
Może go gryzie?
Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl