Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8

Wątek: Ech... Nosiłam dzisiaj 2-miesięcznego maluszka...

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie Ech... Nosiłam dzisiaj 2-miesięcznego maluszka...

    Szwagierka ma rozkosznych synków; bliźniaki dwumiesięczne.
    Ma też elastyka Didymosa, dotychczas leżącego w szafeczce, czekającego na swoją chwilę.
    Dzisiaj zamotałam! Aaaa! Rewelacja!
    Ja mojego zaczęłam nosic miesiąc przed drugimi urodzinami() i tylko mogłam się domyślac jak cudowne może byc noszenie takiego maleństwa!

    Nigdy nie motałam elastyka, nigdy nie motałam 2-miesięczniaka, więc zawitam do Was niedługo na chustowiązanie
    A Maluch stworzony do noszenia; nóżki ładnie ułożył, pupkę wypiął, łapki przytulił i TAAAAK się rozglądał z radością po otoczeniu
    Następnym razem biorę się za jego brata

    Nie mówię już tutaj o walce hormonów i serca z rozumem w kwestii prokreacji(własnej) w czasie najbliższym

    Tak się chciałam z Wami podzielic

  2. #2
    Chustomanka Awatar anmuszka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa Bemowo
    Posty
    1,345

    Domyślnie

    Ale fajowo...

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Bosko co nie? Ja nie tak dawno zachustowałam miesięczniaka - hmmm cuuudo po prostu...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    mnie też brakuje miesiąca do drugich urodzin synka czyzbym powinna była zacząć uczyć sie motania???






  5. #5
    Chusteryczka Awatar edoro
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    lublin
    Posty
    2,589

    Domyślnie

    Bardzo dobrze Cię rozumiem- siostra podrzuca mi czasami swojego synia (a mojego chrześniaka) i sobie noszę go- teraz ma już prawie 3 miesiące, ale nosiłam go już jak miał miesiąc
    Cudownie takie maleństwo się nosi- zwłaszcza że mój już wielkolud i rzadko daje się nosić
    Mama Czterech Księżniczek, Pięciu Rozbójników i jednej Świętej w Niebie
    Małe dzieła mojej Dużej już panny Co robią moje dwie lewe ręce

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar calineczka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    100km od Torunia i 100km od 3Miasta
    Posty
    3,250

    Domyślnie

    fajnie fajnie... MUSISZ sie rozmnożyć zatem

  7. #7
    Chustomanka Awatar Anemonka
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    688

    Domyślnie

    fajnie się nosi, oj fajnie
    ja mam swoje i delektuję się tym noszeniem bo wiem, jak czas szybko leci a dzieć ja już na nogi stanie, na widok chusty czy nosidła daje nogę jak moja starsza córa

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar ktosikowa
    Dołączył
    Aug 2009
    Posty
    4,209

    Domyślnie

    tez ostatnio maluszka nosiłam trzymiesięczną śliczna panienkę. W dodtaku malutką(4 kilo wazy) i normalnie sie czułam jak z noworodkiem A swojego synka po drugich urodzinach nosic zaczęłam I tez takich doświadczeń brak.
    A mała niedługo do adopcji ma iśc i pourabiałam troche panie z ośrodka adopcyjnego, żeby rodzicom przekazały, że mała chustowa. I wiecie co- najbardziej to się zdziwiłysmy na wizycie u chirurga, jak powiedział, że przepuklina pepkowa sie dzięki noszeniu w chuście wchłania No, czy może byc cos lepszego niz chusty?!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •