Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 33 z 33

Wątek: Ile czasu w chuście?

  1. #21
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra
    znam dziewczyne, ktore swoje dzieciatka nosila non stop, 8-10 godzin dziennie, z chusty praktycznie nie wyciagala przez pierwsze 3 miesiace
    Pewnie jest tak jak monjan pisze, zalezy to od Ciebie i Twojego dziecka
    No ten pierwszy przypadek wydaje mi się tu przesadzony. No ale cóż jak to napisałyście wszystkie posiadamy w sobie mamusiową intuicje i ona nam podpowiada co dla maluszka najlepsze... mam nadzieję. Ja myślę że chustowanie mozna pogodzić z czasem na zabawę maluszka np na macie edukacyjnej lub po prostu z mamusią, i stosować chuste na przemiennie. Im dziecko starsze tym też bardziej potrzebuje ruchu do prawidłowego rozwoju. Mój Bartuś uwielbia chustę ale uwielbia też leżeć na brzuszku pleckach, przekręcać się, bawić zabawkami więc ja rezerwuję chustę na spacery, uspokajanie, sytuacje w których w ogóle nie da rady z wózkiem., zasypianie w ciągu dnia.



  2. #22
    Chustofanka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    378

    Domyślnie

    Zgadzam się z tym, żeby nie przesadzać, bo dziecko potrzebuje ruchu. Kiedy nauczy się ruszać nóżkami, jak będzie ciągle w chuście. Chusta ma nam pomagać, a dziecku dawać przyjemność, umiar powinna każa mam sama znaleźć. Życie pokazuje co jest najlepsze.

  3. #23
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agaB4575
    Zgadzam się z tym, żeby nie przesadzać, bo dziecko potrzebuje ruchu. Kiedy nauczy się ruszać nóżkami, jak będzie ciągle w chuście. Chusta ma nam pomagać, a dziecku dawać przyjemność, umiar powinna każa mam sama znaleźć. Życie pokazuje co jest najlepsze.
    Są społeczności gdzie dzieci sa noszone non stop, i jakos uczą się ruszać, nie tylko nóżkami Z reguły nawet szybciej niz nasze "trenujące" dzieci
    Starsza moja córka jako 8-11 miesięczne dziecko potrafiła spędzić w chuście 6-8 godzin dziennie. Widac tego potrzebowała. Jej rozwojowi ruchowemu naprawde nie można nic zarzucić.
    Wcale nie uważam że noszenie 8 godzin to przesada. Jesli dziecko tego potrzebuje to jest IMO w porządku.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  4. #24
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez visenna2
    Cytat Zamieszczone przez agaB4575
    Zgadzam się z tym, żeby nie przesadzać, bo dziecko potrzebuje ruchu. Kiedy nauczy się ruszać nóżkami, jak będzie ciągle w chuście. Chusta ma nam pomagać, a dziecku dawać przyjemność, umiar powinna każa mam sama znaleźć. Życie pokazuje co jest najlepsze.
    Są społeczności gdzie dzieci sa noszone non stop, i jakos uczą się ruszać, nie tylko nóżkami Z reguły nawet szybciej niz nasze "trenujące" dzieci
    Starsza moja córka jako 8-11 miesięczne dziecko potrafiła spędzić w chuście 6-8 godzin dziennie. Widac tego potrzebowała. Jej rozwojowi ruchowemu naprawde nie można nic zarzucić.
    Wcale nie uważam że noszenie 8 godzin to przesada. Jesli dziecko tego potrzebuje to jest IMO w porządku.
    Ja tylko powiedziałam że to powinno zależeć od intuicji mamusiowej i moja mi podpowiada że to za długo.



  5. #25
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kerry1

    Ja tylko powiedziałam że to powinno zależeć od intuicji mamusiowej i moja mi podpowiada że to za długo.
    A z tym to się zgadzam, oczywiscie
    Ja po prostu należę do szmacianych ortodoksów
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  6. #26
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie

    visenna2 wierz mi ze cię rozumiem . A swoją drogą nasze prababki i babcie nosiły w chustach a potem to zanikło, dlaczego? Mój ortopeda u którego byłam na usg bioderek z Bartusiem aż cmoknął z uznaniem i mówił że poleca takie noszenie.
    Ach jeszcze jedna obserwacja. Mój maluszek uspokaja się chwilę po tym gdy go przykryję chustą i słodko zasypia, ale tak wolę gdy zasypia wtulony we mnie..
    .



  7. #27
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kerry1
    [color=brown]visenna2 wierz mi ze cię rozumiem . A swoją drogą nasze prababki i babcie nosiły w chustach a potem to zanikło, dlaczego?
    Bo wózek to synonim luksusu i postępu A kiedys noszono dzieci nie dla przyjemności i zdrowia psychicznego tylko dlatego że to była jedyna opcja transportu Jak pojawiła się inna, modna, "cywilizowana" i wymagająca mniejszego wysiłku fizycznego to od razu zrobiła furorę
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  8. #28
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    kawałek za Gdynią ;-)
    Posty
    61

    Domyślnie

    wózki miała elita i kazdy sie do tej elity pchał
    to tak jak z karmieniem - mleko modyfikowane=elita a pierś=wieś .... i przyszła nieszczęsna moda na butle ....a teraz znowu wraca "cycowa moda"


  9. #29
    Chustonoszka Awatar chaali
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    65

    Domyślnie

    ja cyca czy chusty nie nazwałabym "modą" a raczej zdrowym rozsądkiem
    Tymonek Jeremi-08.04.2008 aniołek Konstancji 3.11.2011[*] Ignaś Kosma-13.08.2013
    CUDA BOŻE

    moje rękodzieło:
    https://www.facebook.com/pages/Koral...2779454?ref=hl

  10. #30
    Chustonówka
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    34

    Domyślnie Re:

    Cytat Zamieszczone przez chaali
    ja cyca czy chusty nie nazwałabym "modą" a raczej zdrowym rozsądkiem

    Podpisuję się całym sercem pod tym!!!!!



  11. #31
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    kawałek za Gdynią ;-)
    Posty
    61

    Domyślnie Re: Ile czasu w chuście?

    "cycowa moda" była w cudzysłowiu .... absolutnie madą cyca nie uwazam ... chodziło mi raczej o ta nagonke na karmienie piersia
    a jeszcze 20 lat temu lekarze namawiali do butli


  12. #32
    Chustonoszka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Krakow, Poznan, Londyn
    Posty
    59

    Domyślnie Re: Ile czasu w chuście?

    my sie nosimy duuuzo. po domu, do sprzatania w plecaku, na zakupy szybkie w kolku na biodrz, no i cala masa spacerow na mej piersi
    Krzys 19 maja 2008 - moje najwieksze szczescie
    http://www.chusty24.pl
    Rockin' Baby Slings, Hotslings, Oopa Baby, Zolowear, Didymos, Ellaroo, Maya Wrap, Kozy Carrier, Babylonia, Moby, Patapum, Storchenwiege, BabyLegs

  13. #33
    Chustomanka Awatar YPSI
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Londyn/Poznań
    Posty
    791

    Domyślnie Re: Ile czasu w chuście?

    W tej chwili noszę w zasadzie tylko 9 tyg. Gosię i jeśli chodzi o czas spedzany w chuście to u nas dużo zależy od Goni i od Franka oraz od tego co akurat mamy do zrobienia. Ale generalnie widzę, ze godzinka, dwie na jeden raz starczą potem chwila przerwy na baraszkowanie, przewijanie, gapienie się w karuzelkę lub na brata a potem znów do chusty lub tul, tuli w pieluszkę w wózku czasem mam wrażenie, że woli wózek niż mnie...
    Monika, mama Franka (29.11.2006) i Małgosi (23.07.2008)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •