Cytat Zamieszczone przez kobra
znam dziewczyne, ktore swoje dzieciatka nosila non stop, 8-10 godzin dziennie, z chusty praktycznie nie wyciagala przez pierwsze 3 miesiace
Pewnie jest tak jak monjan pisze, zalezy to od Ciebie i Twojego dziecka
No ten pierwszy przypadek wydaje mi się tu przesadzony. No ale cóż jak to napisałyście wszystkie posiadamy w sobie mamusiową intuicje i ona nam podpowiada co dla maluszka najlepsze... mam nadzieję. Ja myślę że chustowanie mozna pogodzić z czasem na zabawę maluszka np na macie edukacyjnej lub po prostu z mamusią, i stosować chuste na przemiennie. Im dziecko starsze tym też bardziej potrzebuje ruchu do prawidłowego rozwoju. Mój Bartuś uwielbia chustę ale uwielbia też leżeć na brzuszku pleckach, przekręcać się, bawić zabawkami więc ja rezerwuję chustę na spacery, uspokajanie, sytuacje w których w ogóle nie da rady z wózkiem., zasypianie w ciągu dnia.