kółkowa na spacery piesze jako zabezpieczenie dla "zmęczonych nóg" a częściej wózek (niestety) głównie ze względu na straszną liczbę przedmiotów dodatkowych (mata plażowa, ręcznik, dodatkowe ciuchy i pielucha, podstawowa apteczka, wiaderko i łopatka, piłka.....- to chyba wątpliwe uroki mieszkania nad morzem i posiadania małego morsa, który bez opamiętania tapla się w wodzie przy każdej okazji)