mam tu problem, dopiero zaczynam wiązać plecak i upodobałam sobie hanti, niestety jak wyjmuję dziecko sama to siadam na łóżku i ją kładę na poduchę i wtedy zdejmuję chustę z ramion, a chciałabym potrafić jeśli to możliwe wyjąć dziecko np jak będę w restauracji, czy na spacerze nawet, jak to zrobić
druga sprawa to to że moje dziecko lubi zasnąć w plecaku ale nie daję rady sama zasłonić jej główki, musze mieć czyjąś pomoc, czy to można zrobić samemu? jak zaśnie to jest tragedia, bo pół ciała jej lata na boki
Aga ma rok, a ja wiążę na ince i motylach nati jedwabnych, na elastyku już widziałam że można i jedno i drugie, ale na tkanej???
ratunku!