dziewczyny, usilnie cwicze kangurka, bo mam najpiekniejsza chuste na swiecie do tego wiazania.

Problem polega na tym, ze moja Krysia nie bardzo chce w nim siedziec. Odpycha sie ode mnie nogami, probuje po mnie chodzic i w efekcie wyskakuje z kangura

poza tym, ciagle mi sie wydaje ze cos zle dociagam, bo chusta nieco luzna jest, ale jak dociagne mocniej to dolna krawedz mi sie ciagnie i wyskakuje spod pupy

macie jakies wskazowki jak okielznac 8 miesieczne dziecko, zeby sie dalo "zakangurowac""?