Dzięki dziewczyny za wskazówki. Zacznę od zaprania mydłem. Mam galasowe, dr. beckmann i szare, zobaczę które da radę. Dobrze wiedzieć że Bioshout działa - przy najbliższych zakupach zaopatrzę się w niego.
Sama nie wiem jak to opisać, ale to jakiś osad, jakby kurz (miał kolor szaro-zielony) po deszczu przyklejony do ławki.