Pokaż wyniki od 1 do 20 z 41

Wątek: Jak matki Polki podchodzą do EC - NHN i pozostałych spraw związanych z rodzicielstwem

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    zajrzałam - cytat: "No ale pewnie znajdą się nawiedzone mamy, które ą w stanie zapłacić 34 zł za pieluchę w imię "wyższych zasad"" mnie rozwalił. Żeby to było 34 zł ... Buehehee!

    Zerkam na drugą stronę i tam jest mega wywód nt. Freuda i psychoanalizy. Aż się we nie zagotowało. Szkoda, że trzeba się logować, żeby skomentować ... (a tego mi się nie chce --> czas) Psychoanaliza nie jest uznawanym we współczesnej, naukowej psychologii nurtem, a już odniesienie do poszczególnych faz rozwoju szczególnie.
    Nikt nigdzie nie udowodnił naukowymi metodami tych tez. Zainteresowanym mogę na priva podać stosowną literaturę.
    Ostatnio edytowane przez Dharma ; 30-06-2010 o 21:35 Powód: komentarz do drugiej str.


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar kubutkowa
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Reykjavik / Poznań
    Posty
    3,043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dharma Zobacz posta
    zajrzałam - cytat: "No ale pewnie znajdą się nawiedzone mamy, które ą w stanie zapłacić 34 zł za pieluchę w imię "wyższych zasad"" mnie rozwalił. Żeby to było 34 zł ... Buehehee!
    ...no właśnie!To samo pomyślałam! Skompletowanie wyprawki wielo to nie lada inwestycja...

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar erithacus
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Tczew
    Posty
    3,315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kubutkowa Zobacz posta
    ...no właśnie!To samo pomyślałam! Skompletowanie wyprawki wielo to nie lada inwestycja...
    Ale czy widziałaś kiedyś, żeby ktoś tak się cieszył z kupowania pampersów?






    Czasem mnie nie ma. Można mnie złapać na maila: [mój nick z forum] @ tlen.pl


  4. #4
    Chustofanka Awatar Pati778
    Dołączył
    Apr 2010
    Posty
    345

    Domyślnie

    za 30 zł to niewiele można kupić

  5. #5
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez erithacus Zobacz posta
    Ale czy widziałaś kiedyś, żeby ktoś tak się cieszył z kupowania pampersów?

    Bezcenne!
    A wyhaczone na bazarku za mniejszą kasę - więcej niż bezcenne


  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    1,519

    Domyślnie

    Eee, myślałam, że jakaś gorsza jatka na tym forum będzie.
    Przez ostatnie 2 miesiące, kiedy zaczęłam odwiedzać place zabaw, nasłuchałam się takich rzeczy o tym jakie to ciężkie jest życie z niemowlakiem, karmienie piersią, wychodzenie z dwójką dzieci na spacer itp., że zaczęłam podejrzewać, że na tym forum są rzeczywiście kosmici jacyś

  7. #7
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez erithacus Zobacz posta
    Ale czy widziałaś kiedyś, żeby ktoś tak się cieszył z kupowania pampersów?
    Oj tak, trafny argument! Ja to lubię po prostu oglądać pieluszki na necie, a co dopiero kupować!

    Cytat Zamieszczone przez jul-kaa
    Jednak ona urodziła dziecko mając 23 lata, w trakcie studiów, mieszkała z własną mamą, siostrą i babcią i z pewnością nie była gotowa na macierzyństwo. I do tej gotowości właśnie zmierzam - jak człowiek chce sobie jeszcze szaleć i nie ma ochoty się opiekować maluchem, to idea AP, pieluchowania wielo itp. mu po prostu nie podejdzie.
    Tu się z Tobą nie zgodzę. Urodziłam dziecko mając 21 lata, studiując dziennie bez przerwy, mieszkamy razem z moimi rodzicami, którzy często zostają z córką. Muszę powiedzieć, że są momenty, kiedy chcę, żeby ktoś ode mnie wziął dziecko na dłuższą chwilę, bo muszę się np. pouczyć, muszę coś zrobić. Nie uważam, że jest to złe. Stosujemy AP, nosimy się w chuście, używamy pieluch wielorazowych (moja mama też zmienia Zosi pieluchy). Wg mnie wszystko się da, kwestia podejścia.

    Często wydaje mi się, że ludzie dziecko mają "za karę" i są strasznie "biedni". Wg wielu osób, dziecko jak najszybciej powinno się od rodzica "odczepić" i "dać mu spokój". Ja pomimo studiów, staram się dać córce całą siebie i staram się być otwarta na jej potrzeby. Z racji wakacji, właśnie zaczynamy wprowadzać z sukcesem EC. Nikt z mojego otoczenia (ludzie koło 22 roku życia) nie rozumie idei spania z dzieckiem. Nie rozumie, że to można lubić, że tak jest wygodnie, że to nie jest żaden problem. Kiedy z fascynacją w oczach opowiadam rówieśnikom o pieluchach wielorazowych, patrzą na mnie jak na wariatkę. Myślę, że bierze się to głównie z tego, że ludzie lubią krytykować to, czego nie znają. Ja też byłam w szoku, kiedy czytałam po raz pierwszy o EC. Jednak ja krytykuję dopiero wtedy, gdy coś bliżej poznam. A ludzie są zbyt leniwi na to.

  8. #8
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dagape Zobacz posta
    A ludzie są zbyt leniwi na to.
    i tu dochodzimy do sedna. wiele rzeczy można fajnych robić, ale większości się zwyczajnie nie chce. I nawet nie próbują, bo... im się nie chce. Za to wolą narzekać.. . no i może czasem posiedzieć przed tv.


  9. #9
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Dagape bardzo liczy się środowisko w jakim przebywasz, no a studenci to w tym wieku mają inne tematy ==> imprezy itd. więc nie ma się co dziwić ich niezaangażowaniu lub nawet braku wiedzy w temacie "dziecko". Sama mam koleżanki w moim wieku (ja już kilka lat jestem po studiach), które wcale się nie interesują wychowywaniem dzieci i przyznają, że np. nic nie wiedzą o karmieniu noworodka...

    Nie martw się, bo mnie też biorą za "wariatkę wielo-pieluchową" i już szczerze mówiąc nie przyznaję się znajomym, jak ktoś zauważy to grzecznie tłumaczę co i jak (jeśli naprawdę chce wiedzieć) a jak nie to nic nie mówię i swoje robię, radochę mam zaglądając na moje kochane forum! Nikogo na siłę nie chcę uświadamiać, bo czasem szkoda słów...

  10. #10
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    doczytałam.. .
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  11. #11
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Ja strasznie żałuję że o EC nie wiedziałam, (o wielo tak ale olałam sprawę będąc w ciąży bo mi fanatyzmem wiało, teraz jesteśmy nawróceni ale z własnej nieprzymuszonej woli po lekturze ochów i achów na tutejszym forum...) teraz mam poważny problem bo moje dziecko NIC nie sygnalizuje, lata w przesikanych (lub gorzej) portkach i/lub wielo i NIC, na nocnik/kibelek/chcesz siku jest NIE albo ignorancja...
    Ale Basia będzie wysadzana jak nic, lekturę zaliczyłam, wiem mniej więcej co i jak, może starszy zechce jak zobaczy, że młodsza daje radę? Toż to taka wygoda być musi nie kupowac pieluch, nie prać, nie ścierać kupy z pupy...

    Edit - a na linkowane forum nawet nie wchodzę, co się będę denerwować
    Ostatnio edytowane przez Mayka1981 ; 30-06-2010 o 23:41 Powód: lit
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  12. #12
    Chustoguru Awatar Em
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    7,194

    Domyślnie

    Przykre... na forum równieśniczym, na którym byłam parę mam się nawróciło nas wielo i wiele z nich jest tutaj

  13. #13
    Chustonówka Awatar glamourmum
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Wawka
    Posty
    22

    Domyślnie

    A ja muszę pochwalić moją "przedpotopową" teściową, która jak córcia zaczęła mieć kolki jak miała 2 tygodnie, to co chwilę mnie wypytywała co ja takiego zjadłam, mówiła: "bo inne mamy to uważają co jedzą" i radziła smarować piersi masłem i inne miała fantastyczne rady, które mnie do pasji doprowadzały, ale teraz się mną chwali (!) znajomym, że ja taka nowoczesna matka: i w chuście noszę, i wysadzam 7-miesięczne dziecko i takie fajne pieluszki kolorowe mam do prania i takie fajne getry - bardzo to wszystko nowoczesne, nie?

    Mnie w sumie takie reakcje jak na przytoczonym forum nie dziwią, bo każdemu, jak się nie zastanowi, się wydaje, że to takie trudne i czasochłonne. A jak przyjdzie mi uczyć 3-latka nocnikowania to co, w dwa dni się uda, nie? Rozwalił mnie tekst o "wychowaniu" że to takie brzydkie słowo... No jasne, najlepiej to dziecka w ogóle nie wychowywać, bo jeszcze się zestresuje

    To, co mnie dziwi, to reakcje mam 28 lat temu, kiedy moja mama uczyła mnie robić na nocnik, kiedy tylko usiadłam sama, a inne matki patrzyły na nią jak na wariatkę - a wtedy nie było pampków, nie było pralek i suszarek, nie było kieszonek, otulaczy czy chusteczek nawilżanych... I że one wolały przez trzy lata spierać w ręku kupy codziennie ze stosu tetry i suszyć na balkonie, zamiast dziecko wysadzać to jest dziwne, tym bardziej że moja mama komu mogła mówiła że się da. To kwitowały: "bo ty masz mądre dziecko!"

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Luthienna
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    4,486

    Domyślnie

    No jasne, najlepiej to dziecka w ogóle nie wychowywać, bo jeszcze się zestresuje
    dobre, bardzo dobre






  15. #15
    dokebu
    Guest

    Domyślnie

    Wiecie co a ja zwyczajnie poczułam się urażona, łatwo jest pisać beznadziejne komentarze nawet nie próbując...

    Co do beznadziejnych argumentów przeciwko stosowania WIELO ostatnio kolega tak to ujął cyt. "będziemy budować dom, więc wielo może spróbujemy przy drugim dziecku"
    Pomyślałam sobie co ma piernik do wiatraka... Zwłaszcza, że od tamtej pory minęło 4 miesiące i jakoś budowa do przodu NIC nie poszła a na pampki wydają cały czas kasę. A rozbawił mnie tym jak dziecko uczył korzystania z nocnika, zamoczył palec w wodzie i dotknął nocnika żeby zagrał, skutkowało to oczywiście tym, że dziecko jak małpka wsadziło paluszek do wody tak samo jak tatuś... a jak mu wytłumaczyłam jak pokazać dziecku do czego służy nocnik to zrobił minę jakbym co najmniej Amerykę odkryła

  16. #16
    Chustofanka Awatar jul-kaa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    189

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Dharma Zobacz posta
    Zerkam na drugą stronę i tam jest mega wywód nt. Freuda i psychoanalizy. Aż się we nie zagotowało. Szkoda, że trzeba się logować, żeby skomentować ... (a tego mi się nie chce --> czas) Psychoanaliza nie jest uznawanym we współczesnej, naukowej psychologii nurtem, a już odniesienie do poszczególnych faz rozwoju szczególnie.
    Hmm, moim zdaniem cała psychodynamika to jednak się w znacznej mierze na psychoanalizie opiera. Na UW cała katedra psychologii klinicznej dziecka jest w moim odczuciu mega psychoanalityczna.

  17. #17
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jul-kaa Zobacz posta
    Hmm, moim zdaniem cała psychodynamika to jednak się w znacznej mierze na psychoanalizie opiera. Na UW cała katedra psychologii klinicznej dziecka jest w moim odczuciu mega psychoanalityczna.
    Tak , tak - wiem, jak i w kilku innych szacownych instytucjach. W rozwojowej nie siedzę, więc co do szczegółów nie wypowiadam się. Natomiast co do naukowej weryfikacji tez dotyczących faz rozwoju, to wiem, ze jest wokół tego wiele wątpliwości i kontrowersji. Zresztą- przyznaję - jestem nieobiektywna i skrzywiona - wpływ pewnego pogromcy psychologicznych szarlatanów. ;P


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •