Ja miałam kółkową dla D. od urodzenia i dla nas to była porażka. nas był efekt źródełka. Gdy go wkładałam poziomo, od razu chciał jeść. Ta bliskość piersi nie dawała mu spokoju. Potem kupiłam wiązaną, gdy miał miesiąc mniej więcej, zawiązałam pionowo i tak już zostało. Teraz mamy inną kółkową, sporo w niej noszę, lubię, w miarę, chyba od ok 4-5 miesiąca, nie pamiętam dokładnie.