jak dla mnie pul to wytrzymalsza, mocniejsza membrana, ale tak raczej na chłopski rozum, niż żebym wiedziała na pewno. Z drugiej strony kurtek raczej nie pierzesz (i nie suszysz) co 2-3 dni.
jak dla mnie pul to wytrzymalsza, mocniejsza membrana, ale tak raczej na chłopski rozum, niż żebym wiedziała na pewno. Z drugiej strony kurtek raczej nie pierzesz (i nie suszysz) co 2-3 dni.
żona TEGO Jaśka
mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)