u nas co jakiś czas nieplanowane crash testy przeprowadza mąż (choć na pieuszkach pulowych było takich mało - ib przetrwało bez szwanku) - w podkładzie tetro rozwarstwił się pul, wełniane ubranka zazwyczaj kurczą, no i już zupełnie niepieluszkowo kurtki wodoodporne się nieładnie niszczą (membrana się skleja sama ze sobą - trochę jak wykrochmalona pościel, tylko rozkleić niekoniecznie się da)...