Czy znajdzie się ktoś w okolicy Zaborowa, kto by mi pomógł oswoić chustę i chustonoszenie? Baardzo opornie mi idzie z tkaną. Córka ma 2 mce. Rozglądam się za elastyczną, ale obawiam się, czy nie skończy się na ryku dziecka i odłożeniem szmatki na półkę. Na razie nie odpuszczam (sobie głównie), bo wierzę, że się da tego wyuczyć, ale samej trudno mi zobaczyć, co robię nie tak....
jestem zmotoryzowana