Pokaż wyniki od 1 do 20 z 24

Wątek: Nasze chrzciny, oczywiście w chuście:)

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie Nasze chrzciny, oczywiście w chuście:)

    Wczoraj był ten uroczysty dzień.
    Hania przez całą mszę była grzeczniutka. Chrzest odbywał się po mszy w kaplicy i tu niestety była już płaczliwa. Na samo polewanie oliwą była już wyjęta z chusty i rozpaczliwie płakała. Ale jakoś dzielnie przebrneliśmy i nawet dała się trochę obfocić
    Będą też fotki z sesji ale to za jakis czas. Tam w jednej z głównych ról oczywiście Zara White.
    Narazie wstęp





    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  2. #2
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,768

    Domyślnie

    no pieknie! i ksiadz jaki zauroczony
    wyglądałyście prześlicznie. Ja zaluje ze nie wrzucilam do chusty na chrzcie bo niby byla dosc grzeczna ale obyloby sie zupelnie bez marudzenia. Gratulacje
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar MartaS
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    pięknie
    My też w ten weekend się chrzciliśmy i też częściowo w chuście
    Ala i Hania 2009, Ewa 2012

  4. #4
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    ale czaaaadowo!!!

    ja wlasnie xzakupuje biale elfy i tak wlasnie tez o chrzcie myslalam...

    tylko ja myslalam zeby w 2x zamotac, coby moc wyjac i zaraz potem wlozyc spowrotem...

    chyba, ze do polewania glowki nie trzeba bylo wyjmowac...?
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Wieliczka
    Posty
    1,915

    Domyślnie

    eh, gdybym wiedziała, że do chrztu można iść w chuście, to by było super. Ale jakoś tak mi się zdawało, że chusta to nie teges przy chrzcie... No cóż młoda i głupia byłam No i mój mąż biedaczek przez całą godzinę trzymał Piotrusia na rękach, nie wiem, jak on to wytrzymał.
    Piękne te Wasze zdjęcia.
    P 2009, I 2011, R 2013, M 2017

  6. #6
    Chustomanka Awatar sandy.pit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Falenica
    Posty
    520

    Domyślnie

    piękna chusta, piękne Wy

    Doradca Noszenia ClauWi® i Doula

  7. #7
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,768

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dziobak Zobacz posta
    eh, gdybym wiedziała, że do chrztu można iść w chuście, to by było super. Ale jakoś tak mi się zdawało, że chusta to nie teges przy chrzcie... No cóż młoda i głupia byłam No i mój mąż biedaczek przez całą godzinę trzymał Piotrusia na rękach, nie wiem, jak on to wytrzymał.
    Piękne te Wasze zdjęcia.
    dziobak, musimy miec kolejne chuściochy zeby takie bledy naprawic ja mam juz na swojej liscie kilka takich
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  8. #8
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    1,830

    Domyślnie

    Pięknie wyglądałyście.
    Chusta - szalenie mi się podoba, zaczyna mnie korcić, chociaż jakoś miałam opory przed jasnymi chustami (wybrudzi się i takie tam).

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •