Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 55

Wątek: Dlaczego chsty nie są popularne?

  1. #21

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asercia
    Myślę, że jesteśmy po prostu rzadziej spotykanym typem kobiet, takich, które czują potrzebę i ogromną radość z bycia z maluszkiem tak blisko.
    Oj niekoniecznie. Ja myślę, że (prawie) każda kobieta ma taką potrzebę. Tylko że jest ona często skutecznie tłumiona przez całą współczesną otoczkę wokół opieki nad dzieckiem, przez opinie społeczeństwa, przez podręczniki do obsługi dziecka.

    Ja dopiero niedawno zaczęłam sobie uświadamiać i nadal uświadamiam pewne sprawy.

    Także nie stawiałabym "nas, chustowych mam" na piedestale.

  2. #22
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez asercia
    Ha!
    Myślę, że jesteśmy po prostu rzadziej spotykanym typem kobiet, takich, które czują potrzebę i ogromną radość z bycia z maluszkiem tak blisko.
    Oj to chyba nie do końca tak, nie idealizujmy zanadto Ja zaczęłam nosić bo mi było wygodniej niż z wózkiem, bo mogłam sobie porobić wszystko w domu bez słuchania dziecięcych ryków i uspokajania itd.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  3. #23
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    B-rd
    Posty
    302

    Domyślnie

    I jest jeszcze coś o czym myślałam
    Nie wiem jak Wy ale ja od lat jestem nałogowcem internetowym.
    Gdyby nie internet, chusty bym nie miała.
    W moim otoczeniu nie znam chyba drugiej takiej babki.
    A chustę w swoim 25-tysięcznym mieście widziałam tylko raz, do tego tyłem i niestety przez okno, więc nie mogłam nawet zagadać i żałuję, podejrzewam, że była nietutejsza.
    Ala 25.09.2007 i Miko 11.08.1997

  4. #24
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    681

    Domyślnie

    ja też jestem internetowym nałogowcem - i na żywo chusty nie widziałam (poza spotkaniem chustowym).

    A i tak do pewnego momentu myślałam, że chusta = bebelulu lulu. Postanowiłam kupić infanta, kupiłam nosidełko Potem trafiłam na forum, ale mnie to nie zainteresowało.
    Zrażona byłam do nosidła.

    Olśnienie nastąpiło w pracy, klient chciał chusty uszyć, jako nagrody w jakimś konkursie.

    Wcale nie jest tak, że o chustach jest głośno. Wręcz odwrotnie - ludzie nie wiedzą co to jest.

    Jak byłam w odwiedzinach u rodziny w Lubaczowie (małe miasteczko) to wzbudziłam niemalże sensację.

  5. #25
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Witam, mnie z początku bardziej podobały się chusty -torby, powiedzmy typu INFANT i nawet taką kupiliśmy i-porażka, zaraz sprzedałam i tatuś kupił mi nosidło, do chust dalej nie byłam przekonana, a później to troszkę cena mnie zniechęcała. Dopiero gdy niedawno wypożyczono mi chustę - Nati zobaczyłam że to jest naprawdę super! Myślę że ludzie nie znają i dlatego podchodzą sceptycznie. Ja już zakupiłam własną kółkową, szykuję się też na wiązaną i poucha, ale chciałabym też najpierw nauczyć się wiązać więcej niż tylko 2X...
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  6. #26
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Witam, mnie z początku bardziej podobały się chusty -torby, powiedzmy typu INFANT i nawet taką kupiliśmy i-porażka, zaraz sprzedałam i tatuś kupił mi nosidło, do chust dalej nie byłam przekonana, a później to troszkę cena mnie zniechęcała. Dopiero gdy niedawno wypożyczono mi chustę - Nati zobaczyłam że to jest naprawdę super! Myślę że ludzie nie znają i dlatego podchodzą sceptycznie. Ja już zakupiłam własną kółkową, szykuję się też na wiązaną i poucha, ale chciałabym też najpierw nauczyć się wiązać więcej niż tylko 2X...
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  7. #27
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie

    a ja się zaraziłam sama,zerknęłam tylko na kawałek szmaty jak wróciłyśmy z Marią ze szpitala i po tygodniu miałam chustę, olśniło mnie zdroworozsądkowo.

  8. #28
    ChustoTata
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    296

    Domyślnie

    Chusty nie są popularne, bo... nie są popularne :P :/

    Co do masy krytycznej, to niestety nie będzie tak prosto jak z Naszą-klasą, bo targetem naszej klasy są WSZYSCY a nie tylko kilka procent ludzi, czyli rodzice małych dzieci. Temu, nawet gdyby masa krytyczna matek z dziećmi znała chusty, to i tak chusty nie pojawią się we wszyskich mediach tak jak było z N-K. To tak pesymistycznie ;)

    Mnie bardzo zdziwił argument/obawa, jakiejś kobity której wykładaliśmy tajność chusty, że "czy wam nie przeszkadza, że wszyscy się patrzą?" hmm. Nam nie, ale jak widać niektórym by to przeszkadzało, ech ten brak pewności siebie :/

    Zgadzam się że kluczem do popularności jest reklama ogólnie, i pojawianie się w TV jak by 100%, że jak by kilka aktorek się z chustami pokazało to sprzedaż chust wzrosła by o 50 razy aż by ceny skoczyły do góry jak ceny pamięci po pożarze fabryki tych kości w Tajlandii ;)
    "Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości" Mark Twain
    Rufin 20.04.2008, Inga 13.07.2012

  9. #29
    Chustomanka Awatar dagusiaJot
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    TARNOWSKIE GÓRY Osada Jana
    Posty
    699

    Domyślnie

    Może gdyby zrobić akcję społeczną dotyczącą chust np. TULENIE NIC NIE KOSZTUJE , gdzie wszędzie by wisiały plakaty,bilbody i spoty reklamowe, że w chusta jest dobra, że zdrowa, że dziecka nie zepsujesz cały czas go tuląc, to by chusty stały się bardziej popularne i powszechne..no właśnie..wiele "niechustowych" osób, zwłaszcza sceptycznie patrzących na chusty,widzi, że dziecko jest tylko noszone, a nie tulone..a osoby patrzące chętnie na chust zawsze mówią, że swietnie, że dziecko jest tak przytulone do mamy..ja często słyszę<zwłaszcza od teścia >, że jak się dziecko przyzwyczai, to ja nic nie zrobię, tylko będę musiała przy nim siedzieć lub go nosić..trudno..każdego szkoda..myślę, że Arek w końcu kiedys sam odpadnie..
    codzienność płata figle...

  10. #30
    Chustofanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    317

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o trudność motania, to są jeszcze MT - mam przykład mojej szwagierki - namawiałam ją na chustę już dłuuugo, próbowała parę razy ale przerażała ją ilość materiału i motanie.

  11. #31
    Chustofanka
    Dołączył
    Dec 2007
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    249

    Domyślnie

    Ogromna większość tych których nie przekonałam do chusty to osoby bardzo pilnujące, że "im dzieci na głowę nie weszły", czyli "nie noszę, bo się przyzwyczai".Ekstremalnie :jedna dziewczyna wychodziła z domu jak 2 miesięczniak płakał, bo nie mógł zasnąć w łóżeczku, a w domu zostawał twardy mąż. Bo trzeba dziecko nauczyć zasypiania, bo "zdziwia, że chce na rękach".... Jak Młody miał 4 miesiące zostawili go z babcią i pojechali na tydzień w góry. Niech się młodzież hartuje.
    Kasia mama Lucjana i Misi-Anioła

    http://michalinko.bloog.pl/

  12. #32
    Chustonoszka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    KoziegÂłowy
    Posty
    103

    Domyślnie

    Jak dla mnie chusty nie muszą być popularne, ja tam się cieszę że mnie udało się na nie trafić i moge młodego nosić.
    Agnieszka mama Patryczka

  13. #33
    Chustomanka Awatar Beotia
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,124

    Domyślnie

    A ja wczoraj poszłam z wszystkimi dziećmi (bo męża brak w domu) w ulewę do sklepu osiedlowego - młody w konopiach oczywiście - sprzedawczynię znam od paru lat i taka trochę spoufalona ze mną. Woła mnie zatem po cichu na stronę i mi mówi, że jedna babka z osiedla pytała JĄ o MOJE chusty, bo mnie bezpośrednio bała się zapytać (ki diabeł? strasznie wyglądam??? ), a bardzo jej się podobają i b. chciałaby kupić.
    Obiecałam, że zostawię jej w sklepie namiary internetowe następnym razem, i powiedziałam, że jak chce, to niech mnie zapyta osobiście, bo b. chętnie pokażę/pożyczę/powiem jak zawiązać, gdzie kupić .
    Czyli taki towar lekko konfidencjonalny jednak .

  14. #34

  15. #35

  16. #36

    Domyślnie

    Beotia, może myślała, że Ty z jakiejś sekty

  17. #37
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez podjuszanka
    Beotia, może myślała, że Ty z jakiejś sekty
    nie śmiej się
    mnie ktoś z dalszej rodziny zapytał, czy to chuściarstwo to sekciarstwo. i czy dlatego amelki jeszcze nie ochrzciłam.
    bo ona wciąż poganka.
    jak ludziom tłumaczyć, że casting na chrzestnych wciąż trwa?

  18. #38
    Chusteryczka Awatar kamaal
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    chwilowo Wietrzne Miasto
    Posty
    1,790

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pasja

    nie śmiej się
    mnie ktoś z dalszej rodziny zapytał, czy to chuściarstwo to sekciarstwo. i czy dlatego amelki jeszcze nie ochrzciłam.
    bo ona wciąż poganka.
    jak ludziom tłumaczyć, że casting na chrzestnych wciąż trwa?
    No nieźle
    Ala (15.04.2007) Martyna (18.04.2011) i 2 Maluszki[*]

  19. #39
    Chustonówka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Nowy SÂącz
    Posty
    17

    Domyślnie no właśnie

    ja także na początku myślałam że chusta to lulu i takową zakupiłam. A potem grzebiąc w necie dowiedziałam się że to jednak nie to.

  20. #40
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Patik, co tam CHUSTA !

    PSY ! PSY w domu, to dopiero jest dziwadlo! Kto to widzial!


    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •