Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 36

Wątek: moj letni chustowstret...

  1. #1
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    miasto
    Posty
    4,457

    Unhappy moj letni chustowstret...

    nie wiem jak inni to odczuwaja w te upaly, ale ja po prostu mam wstret do chusty. Za nic na swiecie nie wyszlabym z dzieckiem w chuscie na dwor, nawet nie wiem jak przewiewnej. W domu usypiam w plecaku, choc ostatnio i to mnie drazni, bo marze tylko o tym, zeby szybko to z siebie zdjac i wskoczyc pod strumien zimnej wody. Wiazanie na dodatek idzie mi co raz gorzej, bo maly sie tak wierzga, ze po prostu chusta sie cala roluje w mgnieniu oka, wiec trzeba wiazac baardzo szybko.
    Po prostu ostatnio mam dosc chust. Kryzys upalno-ciazowo-wiazaniowy
    ale wiazanie to najmniej znaczace ogniwo. Bywaja spokojne dni mojego urwisa
    Macie czasem takie stany??

  2. #2
    Chustoguru Awatar mmadzik
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    7,820

    Domyślnie

    Ja tez mam - wiadomo, upały... Ale nosimy się i tak

  3. #3
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    prawde mowiac zdarzaly mi sie dni
    ze wiazanie mi za nic nie szlo
    wkurzalam sie
    i konczylo sie na wozku

    a upal ? staramy sie lazic w godzinach porannych i popoludniowych
    tak zeby najwieksze slonce w domku albo w cieniu przeczekac

  4. #4
    Chustofanka Awatar reniason
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    285

    Domyślnie

    Ja też tak mam a dokładniej to moja córeczka nie chce być noszona w chuście wiązanej więc nosimy się na boku w kółkowej a w upały idziemy na spacer z wózkiem bo jej jest chłodniej i wygodniej i mi też a potem dla ochłody wskakujemy do basenu
    Renata mama Arusia 25.11.2007 i Urszulki 03.11.2009
    Kosmetyki Mariza

  5. #5
    Chustomanka Awatar dagape
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    885

    Domyślnie

    ja w takie upalne dni chusty nie wyciągam... w wózku wtedy się wozimy, ale dopiero po 15 tak to siedzimy sobie w ogródku w cieniu

  6. #6
    Chustoguru Awatar pati291
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    7,420

    Domyślnie

    Nie wiem dlaczego ale np. w kieszonce to zawsze mam plecy spocone. Z przodu ok.
    Wychodzimy i tak popołudniu.
    Patrycja - mama Damiana 08.08.08, Hanny 04.12.09, Emilii 01.03.14
    Chcieć to móc

  7. #7
    Chusteryczka Awatar tysia
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    Lublin/Wilkołaz
    Posty
    1,585

    Domyślnie

    Ja w ogóle nie lubię upałów więc mam wstręt do wszystkigo w takie dni
    Chustę motam jak nie innego wyjścia...chyba że wieczorami no to jeszcze zniosę...
    Adam 2009
    Alicja 2011

  8. #8
    Chustoholiczka Awatar Liv
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Wieś zwana Warszawą, zielone Powiśle
    Posty
    4,318

    Domyślnie

    mnie upały nigdy jakoś specjalnie nie przeszkadzały. ale ja jestem strasznym ciepłolubem. odkąd pojechaliśmy w podróż poślubną w tropiki, to nawet nie zwracam uwagi, gdy się ubranie do mnie klei. za to nie znoszę się przegrzewać zimą, naprawdę męczyłam się, gdy na zewnątrz był mróz, a w autobusie pełnia lata i po 1 minucie w kurtce i z dzieckiem w chuście miałam ochotę skakać przez okno. sto razy bardziej wolę to, co teraz.
    Mama Zosi (XII.2008), Drobinki [*] i Maksa (V.2012)

    Pochłonęło mnie życie,
    więc w wirtualnym niebycie
    pozostaję do odwołania.



  9. #9
    Chusteryczka Awatar anialodz
    Dołączył
    Nov 2008
    Miejscowość
    Edinburgh
    Posty
    1,793

    Domyślnie

    tez wole nosic latem niz zimą.

  10. #10
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    no.. mi upał nie przeszkadza. A w upały przy słońcu i w zwiewnych ciuchach chusta wyglada rewelacyjnie i świetnie się wpisuje w konwencję. Mojemu bejbisowi lepiej w chuście nawet w upały niż w wózie (mamy czarny więc i tak sie nagrzewa).


  11. #11
    Chusteryczka Awatar cynthia
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,676

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tysia Zobacz posta
    Ja w ogóle nie lubię upałów więc mam wstręt do wszystkigo w takie dni
    Chustę motam jak nie innego wyjścia...chyba że wieczorami no to jeszcze zniosę...
    mam to samo...

    ale czekam na kółkową i mam nadzieje, że będzie przewiewniej
    Poznań w chuście zaprasza!!!

  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Charleston, SC
    Posty
    359

    Domyślnie

    nie moge miec goracych wstretow chustowych, bo oznaczaloby nienoszenie przez 3/4 roku

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Nie noszę w upały, a do tego mała teraz zyje hasłem: CHODZIĆ! Kupiłam małą parasolkę i wozimy się na razie czekając na chłodniejsze czasy i przeminiecie pierwszej fali zachwytu nad chodzeniem.
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  14. #14
    Chustoguru Awatar MonikaK
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    8,388

    Domyślnie

    A ja w te upały na chustę patrzeć nie mogę. Chyba, że wyjścia nie mam. Aż mi głupio, bo już trochę się nie motaliśmy, ale Ignacy w takie gorąco to chce z chusty wyskoczyć...
    Ignacy 2009, Antoni 2011, Szymon 2014, Józek 2016, Franciszek 2018... fasolka 2020

    https://manymum.blogspot.com/

  15. #15
    Chustofanka Awatar koza71
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    281

    Domyślnie

    Ha! czyli sama nie jestem Ja tylko szybkie usypianie uskuteczniam, jak mała padnie to wywalam do łózeczka z radoscia ze moge toto z siebie zdjac A wcale w domu takich upałów nie ma bo 26 st.- dlatego na wyjscie z domu na wiekszy gorac nie ma szans

  16. #16
    Chustomanka Awatar dziunka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Wejherowo
    Posty
    1,302

    Domyślnie

    A ja nosze częściej w te upały niż zwykle Wstręt mam tylko do 2x - umieram, kieszonka raz czy dwa się zdarzyła, a tak tylko plecak. I upału jakoś nie odczuwam, Asia nie narzeka, jest w samym pampersie. CHoć u nas 30 stopni nie ma, jak juz to 26 w cieniu.
    Gosia - mama Juleczki Tancereczki i Asiuli Łobuziuli

  17. #17
    Chustomanka Awatar dorcik81
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Otwock
    Posty
    1,303

    Domyślnie

    paniu ja to bym szalejace hormony obwiniała za ten stan
    u mnie sytuacja odwrotna,chętnie bym ponosiła ale nie mogę
    starsza 27.11.2008
    młodsza 28.12.2010
    -Niektórzy ludzie są podli ,bo kłamią!- krzyknął Lubiński -A inni są jeszcze bardziej podli ,bo mówią prawdę- odparł doktor.


  18. #18
    Chustomanka Awatar sandy.pit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Falenica
    Posty
    520

    Domyślnie

    noszę, ale tylko plecak wchodzi w grę
    ewentualnie kangur, ale muszę potrenować wiązanie

    Doradca Noszenia ClauWi® i Doula

  19. #19
    Chustonoszka Awatar pajęczyna
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    chatce na kurzej łapce
    Posty
    101

    Domyślnie

    Ja ostatni raz miałam Pannę w chuście w sobotę. Nie znoszę upałów, w chuście pocę się jak szczur a Panna jeszcze mocniej... Tęsknię za noszeniem
    Panna Maruda V 2009 i Marudnik Wielki VI 2011

  20. #20
    Chustoguru Awatar Olapio
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    7,960

    Domyślnie

    nosze z przodu w kieszonce, z tyłu w plecaku prostym
    jakos nie czuje sie gorzej niz bez dziecka w chuscie
    mnie tam sie podoba taka pogoda

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •