ja bym zaczela na poczatek jednak z elastyczna, mniej stresu pierwsze dziecko, czlowiek jeszcze nie obeznany jak wiazac, a piszesz , ze w okolicy nie ma szans na warsztaty chustowe. w elastycznej nie trzeba dociagac, wiaze sie latwo, a jak maluszek bedzie wiekszy to sprzedasz na chustostraganie albo wymienisz na tkana. pisze z wlasnego doswaidczenia, bo poczatki bywaja trudne, ja zaczynalam z tkana i jak spojrze teraz na te zdjecia, gdzie chusta taka nie podociagana...ehhh...na szczescie trafilam na inne chustomamy z czasem rodzic i dziecko ucza sie jak dobrze zawiazac tkana, tak, ze przychodzi czas, ze nawet plecaczki wiaze sie bez problemow. powodzenia