no ja ten herbaciany nawet lubie. ale uzywam go juz dosyc dlugo i zdazylam sie przyzwyczaic. jak dla mnie to on pachnie po prostu swiezoscia i czystosciano taka dezyfekcja
oprocz herbacianego uzywam rowniez lawendowego lub rozanego
no ja ten herbaciany nawet lubie. ale uzywam go juz dosyc dlugo i zdazylam sie przyzwyczaic. jak dla mnie to on pachnie po prostu swiezoscia i czystosciano taka dezyfekcja
oprocz herbacianego uzywam rowniez lawendowego lub rozanego
---------------------------------
Olek _2007 i Emilka_2009
Mnie herbaciany nie podchodzi, różany i lawendowy odpada - nienawidzę szczerze obu tych zapachów (ja w ogóle jestem zapachofobką). Chyba cytrynowego spróbuję.
drzewo herbaciane i eukaliptus
![]()
![]()
![]()
szyję pieluszki i robię na drutach
http://ecomomandbaby.blogspot.com/
prowadzę klub dziecięcyhttp://www.dziuplawiewiorki.blogspot.com/
Bo herbaciany nie jest z herbaty tylko drzewa herbacianegoJa używam tego albo lawendowego, a najczęściej żadnego, bo zapominam
![]()
"A co im imponuje? Płaczące posągi. Zamiana wody w wino. Zwykły kwantowy efekt tunelowy, który i tak by się zdarzył, gdyby tylko ktoś zechciał poczekać parę zylionów lat. Jak gdyby zamiana słonecznego światła w wino, dokonywana przez winorośle, ich grona, czas i enzymy nie była tysiąc razy bardziej cudowna i nie zdarzała się stale..."
Terry Pratchett "Pomniejsze bóstwa"