Nie wiem jak wy, ale ja się nie podmywam przy każdym załatwieniu tylko używam papieru, a więc "jakieś" bakterie zostają, nie bez przyczyny kobiety chorują częściej niż mężczyźni na zapalenia ukł. moczowego przez e.coli teoretycznie od samego pocierania niby już czystej skóry majtki na pewno zawierają te bakterie, druga sprawa.. wszędzie napisane jest, że temp 60 stopni przez 20min. zabija te bakterie, więc nie widzę problemu. Zresztą odeszłam już od olejków, nappy fresha jak dziecko zaczęło mi robić kupy do nocnika. Tetrę raz na jakiś czas piorę w 95 stopniach, pieluszki niestety można maksymalnie w 60 i to nie każdą. Jak córa była mniejsza zdarzyło mi się kilka dni pod rząd nie prać z odkażaczem i nie zachorowała, choć strasznie się tego bałam..