powrócił temat noszenia przez małżonka, a ponieważ mamy tripinka to powiedział ze w różu to on nosił nie bedzie, kupfera chce sprzedać wiec - niebiosa o dzieki- powstaje potrzeba nowego nabytku. Ale tak zaczelam sie zastanawiac czy nie lepiej kupic mu MT? Czytalam w watkach ze raczej dla starszych dzieci ale jak jest naprawde? Musi siedziec?
Mała ma teraz 7 m-cy
Z tego co wiem mt mozna i na brzuchu i na plecach tak? Czy rozmair musi być tak dokładnie pod dana osobę?
Jesli dubluje temat - przepraszam i prosze o naprowadzenie - uzylam wyszukiwarki ale nie mogłam znaleźc konkretnych odpowiedzi "pod siebie"