elastyczna - mało elastyczna

[mama-igi-tata]

wczoraj byłam na konsultacji, tj. po prostu uczyłam młodą mamę wiązania chusty elastycznej, w jaką zaopatrzyła się jakiś czas temu, ale potrzebowała pomocy.

pokazałam co i jak i mówię, żeby wiązała na tyle solidnie, że wręcz będzie miała wrażenie, że dziecko jej się tam nie zmieści. sama z reszta tak robię i jest ok. okazało się jednak, że jej chusta jest zupełnie inna niż moja - cieńsza i wcale się tak nie uciąga. w sumie dziecko włożyłyśmy w chustę, ale pas biodrowy za chiny nie dał się rozciągnąć i otulić malucha. więc zupełna lipa.

moja chusta to sleepy wrap. ona miała moby - to chyba dobra firma?

czy to normalne? spotkałyście się z tym? co radzicie w takiej sytuacji? coś można zrobić poza wyczuciem chusty i tego jak mocno ja wiązać na sobie?

[espejo]

Moby wrap to IMO jeden z lepszych elatyków

[mama-igi-tata]

a no właśnie.

dlaczego więc był tak mało elastyczny (kupiony nowy).

uzywałaś?

[espejo]

Uzywałam i w zyciu bym nie wpadla ze jest malo elastyczny wydaje mi sie grubszy od innych ktore macalam, ale na pewno dobrze sie rozciąga, cudnie trzyma i dobrze nosi cięższe dzieci - niedawno probowalam na swoim roczniaku

[mama-igi-tata]

w porównaniu z moim sleepy wrapem ten moby był dużo cieńszy i naprawdę mniej uciągliwy - nie mogłyśmy naciągnąć pasa biodrowego chusty na malucha. proszę o rade.

[espejo]

Szczerze mowiac bez macania nie mam pomyslu, co moze byc nie tak? a byl prany?, choc to w sumie raczej nie powinno miec chyba takiego znaczenia przy elastyku...