Nosidło ergonomiczne Action Baby Carrier

[marza]

Zapraszam do recenzji

[manah]

Na wstępie przypomnę, że jestem nowicjuszką w noszeniu w nosidle i w pisaniu recenzji

Wrażenia po noszeniu wszyscy mamy dobre, czyli ja, mąż i Aniela.
1. Kolorystyka dla nam miła, kontrastowa, biało-czerwone wzory ładnie się prezentują na czarnym tle, panela i pasów.
2. Nośność super - 9-kilowej Anieli w ogóle nie czuć, pasy (biodrowy i naramienne) szerokie, nie wrzynają się; zarówno skrzyżowane, jak i nieskrzyżowane, dobrze się trzymają i są wygodne.
3. Kapturek - przedłużenie panelu, bardzo fajna rzecz, chroni od wiatru, deszczu, słońca, stwarza dobre warunki do spania; oba końce można szybko i sprawnie przypiąć do pasów naramiennych.

W naszym odczuciu nosidło na 5 z plusem
Docenia je zwłaszcza mąż, nie musi się motać, zwłaszcza, gdy się spieszymy ma to duże znaczenie. Dobrze też się sprawdza do samochodu
Polecam!

[brikola]

u nas gościł właśnie ABC brązowo-cappucinowy

moje wrażenia sa takie:
Całe nosidło skrojone w takim japońskim stylu-bardzo prosto. Mimo iż nie ma nie wiadomo jakich wyprofilowań i wypełnień to wszystko ładnie się układa i pupka ładnie siedzi w środku
Pasy wypełnione nie za bardzo, za to dość szerokie, nie wrzynały mi się ani z przodu ani z tyłu. Pas biodrowy oki.
Jest możliwość zapięcia pasów na krzyż jak się nosi z przodu co uważam za plus.
Panel mięciutki, chyba tez jest wypełniony po prostu jedna warstwą.

jedyny minus moim zdaniem to ten kołnierzyk zamiast kapturka. O ile przy małych dzieciach dobrze posłuży to przy większych takich 2-latkach chyba to za mało... choć nie miałam okazji sprawdzić bo mi młody nie zasnął jak Go nosiłam. Ale tak przy przyłożeniu to wydaje mi sie, ze nie podtrzymał by porządnie spadającej głowy... no ale trzeba by to sprawdzić.

Panel wystarczająco szeroki na dwu-latka, wysokościowo też dobry. Minus-nie ma regulacji.

nasze 12kg nosiło mi się bardzo dobrze. Nie widziałam jakiejś różnicy między Tuli, ABC i Manduką-wszystkie 3 miałam teraz w domu.

Generalnie uważam, ze to nosidło dla tych co lubią prosta elegancję



tu z "kaprurkiem" do góry

[marza]

Marzenko,Aniu dziękuję za recenzje

Osoby które są już po testach,proszę o kilka słów

[Wika]

A więc i kolej na mnie.
Na początku dziękuję za możliwość testowania. Było to pierwsze i jak dotad jedyne nosidło jakie testowałam i nosiłam.
Po rozpakowaniu paczki, troszkę mi mina zrzedła, ale to dlatego że ubzdurało mi się, ze ma być jakieś kolorowe, a było brązowe. Ale to nic takiego.
Pierwsze "wiązanie" jakieś takie do bani mi wyszło i rozczarowana byłam, pogubiłam się w tych klamrach, ale debiutująca byłam i rozżalona odłożyłam w kąt. Na drugi dzień już było inaczej, bardzo mi się przydał na szybkie wyjście, troszkę mi się ramię wpijało, ale ogólnie ok. szybko, wygodnie, bez problemów.
Uważam, że to bardzo fajne nosidło, przyjemny materiał, wygodny pas biodrowy.
Jedyny mankament ( ale to moze z mojej winy), jak miałam Martusię na plecach, to chciałam jej panel przedłużyć kapturkiem, bo jakoś za nisko go miała, ale nie byłam w stanie zapiąć klamr w tyle.
No i cena... fajne nosidło, ale cena gruuuuuuuuuba przesada, chyba żeby ze złota było
Ale ogólnie ok. 5-

[marza]

Wika, dziękuję za recenzje
Co do koloru,to mój błąd. Myslałam ze jednokolorowe(te brązowe) będzie bardziej uniwersalne

[skafandrami]

Ja mialam przez chwile ABC w koleczka
Sliczne.
I super wygodne. Nie wiem, ile dokladnie teraz wazy Marta, ale okolo 12kg. I naprawde prawie nie czulam tego ciezaru. Na codzien nosimy sie w chuscie - roznica ogromna! Nic mi sie nie wrzynalo w ramiona
Dla mnie ogromnym plusem jest mozliwosc zapiecia pasow na krzyz, kiedy sie nosi dziecia z przodu.
Fajne na lato, bo dosc cienkie, przewiewne. Panel mieciutki.
Kapturek bardzo fajnie sie przypina do pasow naramiennych. Do spania idealny:

Pas biodrowy i pasy naramienne wypelnione w sam raz, nic sie nie wrzynalo.

Na wycieczkach gorskich nosili glownie tata oraz dziadek Oboje bardzo zadowoleni. Oceniamy na 5tke


I pieknie dziekujemy!

[Wika]

no właśnie, u skafandrami zdj.1- kapturek zpięty gdy dziecię na plecach, a ja tego nie potrafiłam. tak machałam łapskami, ale zapiąć ni w cholerę....nie dało się

[skafandrami]

no właśnie, u skafandrami zdj.1- kapturek zpięty gdy dziecię na plecach, a ja tego nie potrafiłam. tak machałam łapskami, ale zapiąć ni w cholerę....nie dało się

Szczerze mowiac, nie probowalam zapiac kapturka na swoich plecach - sobie zapinalam tylko jak mialam Marte z przodu i wtedy fajnie sie zapinalo. Na plecach tylko u kogos innego zapinalam.

[deidre]

Dzięki uprzejmości marza miałam możliwość przetestowania tego nosidła. Na co dzień użytkuję Beco, więc pierwszy raz skorzystałam z możliwości krzyżowania pasów naramiennych akurat przy tym nosidle i wydaje się to poprawiać komfort noszenia (niesiony ciężar jest troszkę lżejszy ).
Moje spostrzeżenia na temat nosidła są następujące:
- wygodne, nie czuć ciężaru (10 kg dziecko)
- pas biodrowy nie jest taki gruby i twardy jak w większości nosideł (podobnie jest w R&R, ale w ABC ten pas wydaje się być jeszcze miększy bo zamiast sztywnej gąbki jest chyba kilka warstw materiału - tak to przynajmniej wygląda), dzięki czemu można to nosidło dowolnie zwinąć/złożyć, nic nie uwiera (chociaż mnie akurat twarde pasy biodrowe w żadnym nosidle nie uwierały ale podejrzewam, że niektórym mogą nie odpowiadać i obcierać), wada jest taka, że przy wkładaniu dziecka trzeba starannie ułożyć panel tak aby wystarczająca jego ilość znalazła się pod pupą dziecka, inaczej pas pod panelem się odegnie i dziecko będzie się wsuwać w powstałą szparę.
- pasy naramienne niezbyt mocno wypełnione, dosyć szerokie, przedłużane taśmą parcianą, w miejscu krzyżowania nie tworzy się garb bo nie krzyżuje się wypełniony fragment a tylko taśma
- pasy mają fajną grubą taśmę parcianą, dobrze mi się ją dociągało
- chestbelt mógłby być moim zdaniem troszkę porządniejszy, np. nieco szersza taśma i przyczepiona do pasa naramiennego (tak jak w beco czy tuli), w tej chwili jest on dosyć cienki i wsunięty na pas naramienny, co w połączeniu z niezbyt grubym wypełnieniem pasa powoduje jego "rolowanie"/ściskanie w miejscu ściągnięcia chestbeltem, poza tym dosyć łatwo taśma chestbelta przesuwa się wzdłuż pasów i może się niekontrolowanie wysunąć całkowicie i zgubić.
- kapturek to nie jest typowy kapturek a wysokie przedłużenie panela, sięgające mniej więcej do pół głowy (ale to zależy od wysokości dziecka), jeżeli ktoś stosuje kapturek jako ochronę przed słońcem to nie przypadnie mu to rozwiązanie do gustu (bo głowa nie jest cała osłonięta), ja używam kapturka do podpórki głowy/karku w czasie drzemki i do takich celów moim zdaniem jest to super rozwiązanie, pewniej podtrzymuje głowę niż standardowy kapturek.

[Liv]

dzięki ABC zakochałyśmy się z Zośką w nosidłach. gdy przyfrunęła do nas testowa Majella, została już na stałe
nosidło ma prostą konstrukcję, panel nie jest profilowany, mimo to jest niezwykle wygodne i idealnie dopasowuje się noszącego i dziecka. bardzo wysoki komfort noszenia, nic się nie wrzyna.
pasy odpinane. zamiast kapturka panel jest przedłużony. z pewnością sprawdzi się to przy mniejszym dziecku, Zośce sięgał do karczku.
bardzo odpowiadał mi niezbyt sztywny, dość wąski pas biodrowy, bo mogłam go zapiąć w pasie, dzięki czemu Zośka więcej widziała. dzięki temu też nosidło jest lekkie i poręczne.
taśmy z łatwością dociągałam sama.
jest chestbelt - przydaje się, aczkolwiek po jego zapięciu pasy ramienne nieco się rolowały.

podsumowując - baaaaaaaardzo wygodne, proste nosidło dla mniejszych dzieci lub starszaków, które lubią mieć rączki na wierzchu (ze względu na wysokość panela)
drobne minusy - rolowanie się pasów po zapięciu chestbelta, cena mogłaby być ciut niższa

no i jeszcze foty - marza, jeszcze raz dzięki za wszystko