dziewczyny zastanawiam się co najlepiej się sprawdza do środka pieluszki: mikropolar, polar, welur, frotka bambusowa czy jeszcze cos innego? miałam kieszonki z mikropolarem i poza tym że odprowadzaja wilgoć to nie podobają mi się wogóle- po pierwszym praniu wyglądają już jak ścierka :/
a jak jest z polarem? czy lepiej wygląda? ale czy nie przegrzewa? i jak welur sie sprawdza?
ktoś uzywał frotkę bambusową? czy dziecko się nie odparzy jak będzie w mokrym ze 2 godz?