Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: Potrzebne cos dla męża

Mieszany widok

  1. #1
    Zosia Samosia Awatar JJ
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nibylandia
    Posty
    9,445

    Domyślnie

    u nas dla meza sprawdza sie MT I Ergonomik TULI jak na zdjeciu powyzej
    poniewaz maz umie sam zapakowac Julie , zapiac zawiazac itd

    w chuscie tez nosil ale ja ich zawsze wiazalam

  2. #2
    Chustoguru Awatar Winoroslinka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    miejsce wymarzone
    Posty
    6,757

    Domyślnie

    jestem totalnie skołowana - widziałam bondolino i cos takiego by mi sie podobało, ale kolory coś nie te. Czy mozecie mi podać jakies nazwy czegos podobnego - dla dzieci jeszcze niesiadzących, najchetniej wiazane, choc niekoniecznie? W nosidlach jestem zielona jak kiedys w chustach kiedy firm nie rozpoznawalam...
    Chyba ze gdzies to jest zebrane? Przepraszam ale mam od wczoraj totalnego dola, nic nie moge znaleźć, wszystko do chrzanu w zyciu
    E. 2009

    "Prawda nie leży pośrodku, tylko leży tam, gdzie leży" W.Bartoszewski

  3. #3

    Domyślnie

    Ja zasadniczo tylko Manduca - szeleczki / zatrzaski - ciach-ciach i po sprawie

    Nie mam głowy do tego całego motania. Dodatkowo - mam swoje gabaryty i owijanie się podczas upałów dodatkowymi warstwami materiału nie jest komfortowe dla mnie a i w dłuższej perspektywie dla Młodego też raczej nie bardzo

    MT - był dla mnie trochę za mały, a i kilka chust była na długość niemal na styk... Więc jak małżonek jest "duży" to może warto też potestowac to i owo przed decyzją?

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,850

    Domyślnie

    Pewnie nie pocieszę, ale dopiero jak popróbujecie, dowiecie się czy Wam pasuje i kolor w tym momencie ma drugorzędną rolę musi Wam byc wygodnie
    nie mialam bondolino, choc też chcialam, zdecydowalam się na manducę - przez prawie rok (zaczelismy nosić jak mlody miał 4 mce, ale nam wtedy nie za bardzo rozmiar manduci podpasował, potem coraz częściej),a az do dziś w sumie jest to jedyne najwygodniejsze dla mojego meza nosidlo, a troche testowych tez mialam i zawsze wygrywala manduca, dopiero od kulku dni zaczął nosić w MT, w damskich kolorach
    Bondolino jest częściowo wiazane, manduca tylko na klamrach, ale ma swietne mozliwosci regulacji, polecane jest nubigo szyte na miarę, z naszych jest ono i tuli - najlepiej przymierzyć, moze pozycz od kogos, albo sie chociaz umów na przymarkę - może bedzie latwiej
    I jeszcze jedno - zerknelam na pasek - dziecię za moment skonczy 8 m-cy, niedlugo juz usiądze, ani sie obejrzysz, moze na ten czas cos pozyczysz a potem na MT sie zdecydujesz
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  5. #5
    Chustomanka Awatar sandy.pit
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa Falenica
    Posty
    520

    Domyślnie

    ja dla mojej listopadzianki kupiłam mężowi manduke. oboje zachwyceni. fajnie, jak jest dwoje chętnych do noszenia, a chusty jakos mojej drugiej połowie nie podeszły.

    Doradca Noszenia ClauWi® i Doula

  6. #6
    Chustomanka Awatar choco
    Dołączył
    Mar 2009
    Miejscowość
    Grodzisk Mazowiecki
    Posty
    1,412

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MastaDisasta Zobacz posta
    Ja zasadniczo tylko Manduca - szeleczki / zatrzaski - ciach-ciach i po sprawie
    mój mąż się pod tym podpisuje
    aga mama tatiany '09 i tamary '12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •