czyli powinno być z wkładami ok.
wiesz,ja po prostu rozszerzyłam ilość pieluch
ale na takie co szybko schną,tańsze też,po to żeby często zmieniać.inaczej się nie dało (np. składanki bambusowe i otulacze w domu,a kieszonki na dworze i koniecznie na zapas brane ze dwie-zawsze musiałam zmienić).
teraz Maryla jest na piersi,niby sporo chla ale o wiele mniej niż Marysia i widać różnicę.u Marysi jak miała 1,5 roku zmianiałam pieluchy co dwie godziny,bo potrafiły być totalnie przesikane.w nocy nic nie dawało rady prócz jednorazówek (był czas że i jednorazówki przesikiwała),nie uśmiechało mi się zmieniać dwukrotnie w ciągu nocy pieluchy a tak było.
u Marylki gdy ma prawie rok,w dzień do 4 godzin a w nocy czasem raz zmienię,czasem wcale.